Gnocchi z sosem kurkowym
Zapalonym grzybiarzem nie jestem, ale z dobrze poinformowanych źródeł wiem, że spokojnie można już ruszać do lasu. Przynajmniej po kurki. Swoje zwyczajnie kupiłam. Tak też można ;) Chwilę czekały na decyzję, co do ich przeznaczenia. I w końcu dziś naszła mnie ochota na kluski. Z sosem grzybowym. Pycha. Dlaczego gnocchi, a nie po prostu kopytka? Bo tegoroczne wakacje miały być we Włoszech, a były w Kazimierzu Dolnym. Też fajnie, ale kto lubi zmieniać plany ;) Do następnego razu.
Składniki:
Kluski:
- 700 g ziemniaków (ugotowane w mundurkach)
- 150 g mąki pszennej
- 1 jajko
- 1 łyżeczka soli
Wykonanie:
- Ziemniaki umyć, ugotować w mundurkach w lekko osolonej wodzie, do miękkości. Wystudzić.
- Ziemniaki obrać i zmielić w maszynce. Dodać mąkę, jajko i sól. Wyrobić.
- Ciasto podzielić na mniejsze porcje, dłonią uformować wałeczki (blat podsypywać mąką), następnie odcinać nożem kluski. Widelcem zrobić wgłębienia na ich powierzchni.
- Gotować w osolonej wodzie przez około minutę od wypłynięcia klusek na wierzch.
Sos kurkowy:
- 200 g kurek
- 1 cebula
- sól
- pieprz
- natka pietruszki
- słodka śmietanka, np. 30% (około 5 łyżek)
- masło klarowane
Wykonanie:
- Grzyby dokładnie umyć i pokroić.
- Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na maśle. Następnie dodać grzyby i dusić pod przykryciem około 10 minut.
- Doprawić solą, pieprzem, dodać posiekaną natkę pietruszki (około 2 łyżek) i śmietanę.
- Kluski polać sosem i podawać.
Komentarze
Prześlij komentarz