Makaron chiński smażony z warzywami
Mało co tak cieszy, jak przygotowanie pysznego obiadu bez większych przygotowań - po prostu z tych składników, które akurat były pod ręką. Z drugiej strony nie znaczy to wcale, że danie jest jakieś całkiem przypadkowe, o nie, ono miało być w zamyśle (błyskawicznym) chińskie i (jak na mój gust) takie właśnie wyszło. Prosto, szybko, lekko chrupiąco i bardzo smacznie. Poproszę (samego siebie) o dokładkę!
PS Koniecznie zwróćcie uwagę na jakość sosu sojowego - kupcie taki trochę lepszy. ;)
Składniki (na 2 osoby):

PS Koniecznie zwróćcie uwagę na jakość sosu sojowego - kupcie taki trochę lepszy. ;)
Składniki (na 2 osoby):

- 100g błyskawicznego pszennego makaronu do smażenia w woku (np. chow mein lub mie), lub inny ulubiony makaron
- 1 kapusta pak choi
- 1 średnia marchewka
- 1 średnia czerwona cebula
- 1 małe zielone chili
- 100ml lekkiego bulionu lub wody
- 3 łyżki sosu sojowego (dobrej jakości!)
- 1 łyżka słodkiego sosu chili
- 1 łyżka octu ryżowego
- 1 łyżka sosu rybnego (lub dodatkowa łyżka sojowego)
- sól
- świeży szczypiorek
- olej do smażenia
Wykonanie:
- Przygotować makaron wg instrukcji na opakowaniu. Prawdopodobnie będzie to zalanie wrzątkiem na 5 minut i odcedzenie.
- Kapustę pokroić w dużą kostkę, umieścić w dużym sitku, zalać wrzątkiem na minutę i odsączyć.
- Marchewkę pokroić w cieniutkie słupki (najlepiej specjalną obieraczką).
- Cebulę pokroić w piórka, a chili w półplasterki.
- Rozgrzać olej w woku lub dużej patelni i zeszklić na nim cebulę.
- Dodać kapustę, marchewkę i chili i smażyć około 5 minut.
- Zwiększyć ogień i zalać niewielką ilością bulionu lub wody.
- Kiedy płyn odparuje (1 - 2 minuty) dodać makaron, wymieszać i zalać sosem sporządzonym z sosu sojowego, rybnego, octu ryżowego i słodkiego chili.
- Smażyć chwilę na dużym ogniu, mieszając całość.

- Przenieść danie na talerze i posypać obficie szczypiorkiem ( którego mnie niestety zabrakło).
Interesujący pomysł. Na pewno pomocny będzie dobry garnek do makaronu aby nasze danie wyszło dobre. Ważne aby uzyskać chrupiącą konsystencję naszego makaronu bo bez tego nasze przekąski nie wyjdą tak jak powinny. Ja zrobiłam ten przepis na ostro czyli z przyprawą cayenne
OdpowiedzUsuń