Sernik z makiem na spodzie brownies.

Brawo Maćku!!! Zaskoczyłeś mnie swoją sałatką i to bardzo :) Mój wybór jest nieco bardziej oczywisty, bo mak wystąpił u mnie w deserze. Bardzo lubię serniki, często je piekę. Może to zabrzmi nieskromnie, ale to mój taki kulinarny konik :) Najpierw chciałam upiec klasyczny seromak, czyli ciasto na kruchym spodzie. Ostatecznie całkiem niechcący wyszedł mi deser bezglutenowy, bo spód do mojego sernika to brownies. Ponieważ ciasto składa się z kliku warstw, a piecze się je w dwóch turach, jest dosyć czasochłonne. Zapewniam jednak, że warto. W przypadku deserów, a zwłaszcza serników, nie lubię chodzić na skróty :) Całość piekłam w kąpieli wodnej, przez co masa serowa jest bardzo kremowa, sernik nie popękał, nie urósł zbytnio, a wierzch się nie spiekł. Wskazówek na ten temat możecie szukać tu. Polecam :)

Składniki:

Spód
  • 2 tabliczki gorzkiej czekolady
  • 2 łyżki masła
  • 2 łyżki cukru pudru
  • 3 jajka 
Czekoladę i masło rozpuścić w kąpieli wodnej. Gdy wystygnie dodać żółtka. Białka ubić, pod koniec ubijania dodać cukier. Delikatnie wymieszać z czekoladą. Spód tortownicy o średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przelać masę, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180° C i piec 25 min.

Masa makowa
  • 2 i 1/2 szkl. maku (użyłam maku już zmielonego)
  • 75 g posiekanych orzechów (dałam ziemne, mogą być włoskie albo migdały wg uznania)
  • 3 jajka
  • 3/4 szkl. cukru
Mak zalać wrzątkiem, pozostawić do wystygnięcia. Potem dokładnie odsączyć z nadmiaru wody, ewentualnie dwukrotnie zmielić w maszynce (jeżeli używacie maku niezmielonego). Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę, białka ubić oddzielnie. Odsączony mak połączyć z żółtkami, orzechami i delikatnie wymieszać z białkami.

Masa serowa
  • 750 g twarogu (dwukrotnie zmielonego)
  • 3 jajka
  • 3/4 szkl. cukru
  • 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
Wszystkie składniki połączyć ze sobą.

Wykonanie

Na upieczony i wystudzony spód brownies delikatnie przełożyć masę makową, na to masę serową. Wyrównać wierzch. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 150° C i piec przez godzinę w kąpieli wodnej (instrukcja tu). Ozdobiłam płatkami białej czekolady i makiem.

P.S. Jeśli chodzi o pieczenie w kąpieli wodnej to sprawdziłam też następującą metodę. Formę z ciastem stawiam na kratce. Poniżej do głębokiej blachy lub innego naczynia nalewam wodę i w taki sposób piekę ciasto. Oszczędzamy trochę czasu, nie trzeba owijać formy folią aluminiową.   


























Komentarze

  1. Nie mogę doczekać się wigilii,kiedy skosztuje tych wszystkich pyszności które przygotujesz :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz