Wiosenna zupa jarzynowa.
Kalarepka uśmiechnęła się do mnie w sklepie i zrozumiałem od razu, że chce iść ze mną do domu. Prosto do kuchni. Prosto do garnka nawet. Ale oczywiście nie sama - podszepnęła mi w jakim towarzystwie mogłaby się dobrze poczuć i poszedłem ufnie za jej wskazówkami. Teraz myślę, że być może była w zmowie z moją żoną. Ona chciałaby od dzisiaj jeść taką zupę codziennie! I co teraz? Blog poświęcony jednej zupie? Czy dwa równoległe obiady każdego dnia? ;)
Składniki:
Składniki:
- 1 kalarepa
- 1 mała cukinia
- 2 większe młode ziemniaki
- 1 szklanka zielonego groszku
- 3 garście młodego szpinaku
- 1 ząbek czosnku
- 1 pęczek koperku
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 2 łyżki masła
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka mąki
- 150 ml słodkiej śmietanki
- 1200 ml bulionu
- sok z cytryny
- czarny pieprz
Wykonanie:
- Czosnek posiekać i wrzucić do garnka na rozgrzane masło z oliwą. Po chwili dodać kalarepę pokrojoną w cienkie kwadraty (około 2 cm). Wymieszać, oprószyć lekko solą i smażyć na małym ogniu około 5 minut.
- Dodać cukinię pokrojoną w ćwierćplasterki oraz tymianek. Wymieszać i smażyć kolejne 5 minut.
- Dodać mąkę i wymieszać. Następnie, ciągle mieszając, wlać stopniowo śmietankę.
- Dodać ziemniaki pokrojone w grubą kostkę, groszek oraz posiekany koperek. Zalać bulionem i gotować na małym ogniu około 30 minut.
- Kilka minut przed końcem gotowania wrzucić szpinak i wymieszać.
- Przy podaniu skropić lekko cytryną, oprószyć czarnym pieprzem i posypać dodatkowym koperkiem.
Cudna :) zielona wiosna na talerzu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam rowniez do mnie http://pelen-brzuszek.blogspot.com/?m=1
Pozdrawiam
wszystko ok. tylko dobija mnie ten szpinak z ukłonami Jan
OdpowiedzUsuńSzpinaku można nie dodać (tym bardziej, że wrzuca się go na sam koniec), ale to duża strata. Serio.
Usuń