Pieczarki faszerowane bakłażanem.
Wszystkie drogi prowadzą do stoiska z pieczarkami? ;) Chyba rzeczywiście teoria indukcyjna wysnuta przez Maćka zaczyna chwiać się w posadach ;) Prawdą jest, że chwyciłam z półki pojemnik z pieczarkami, nie mając właściwie na nie konkretnego pomysłu. Dopiero w domu odkryłam, że mam jeszcze niezagospodarowanego bakłażana i tak wyklarowała mi się koncepcja na to danie. W farszu znalazły się też cebula, czosnek, świeża kolendra i chutney z papai. Do zakupu tego ostatniego przekonał mnie Maciek swoim pysznym wegańskim curry z batatów i soczewicy. Pod koniec zapiekania wierzch posypałam kawałkami fety.
Składniki:
Wykonanie:
Składniki:
- 6 dużych pieczarek
- 1 średni bakłażan
- 1 cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 pęczka świeżej kolendry
- sól
- pieprz
- 50 g fety
- 3 łyżeczki chutneya z papai
- oliwa
Wykonanie:
- Pieczarki oczyścić, odciąć nóżki.
- Bakłażana pokroić w drobną kostkę, posolić i odstawić.
- Cebulę i czosnek obrać i posiekać. Podsmażyć na oliwie, dodać wypłukanego i osuszonego bakłażana oraz posiekane nóżki pieczarek.. Dusić ok. 5 minut. Do farszu dodać posiekaną kolendrę, chutney z papai, doprawić solą i pieprzem. Moje pieczarki sparzyłam we wrzątku, aby trochę zmiękły. Myślę, że lepszą metodą (dla mnie niedostępną) jest ta zaproponowana przez Maćka. Grzyby należy wstawić na 3-4 minuty do mikrofalówki.
- Wystudzone (ewentualnie osuszone) grzyby nasmarować oliwą, posolić i wypełnić farszem.
- Blaszkę natłuścić, ułożyć pieczarki i zapiekać ok. 15 minut w 180°C. 2-3 minuty przed końcem pieczenia posypać pokrojoną fetą.
Komentarze
Prześlij komentarz