Curry z kurczakiem, brokułem i ananasem.

Marzena trochę ostatnio ponarzekała (z wdziękiem oczywiście) na indyjskie przyprawy i oto, jak na zawołanie, curry bez kuminu i garam masali. ;) Zwykłe, domowe (zeuropeizowane nawet bym powiedział) curry z kurczakiem. Oczywiście, co ważne, również z brokułem i ananasem. Może zasmakuje dzieciakom? W końcu wiele z nich lubi ananasa (na pizzy na przykład), a niektóre lubią również brokuła. Istnieje szansa, że w zestawie te składniki również zadziałają skutecznie. Poważnie mówiąc, mam nadzieję, że to danie przypadnie do gustu tak samo małym, jak i dużym. Jest bardzo smaczne, łagodne, proste (choć przenika się w nim kilka smaków) i niezwykle szybkie w przygotowaniu. Gorąco polecam.


Składniki:

• 1 cebula
• 1 pierś z kurczaka
• 1 mały brokuł
• 1/2 puszki ananasa w kostce (lub odpowiadająca ilość świeżego)
• 1/2 puszki mleka kokosowego
• 1 łyżka koncentratu pomidorowego
• 1 łyżka startego imbiru
• 1 łyżeczka przyprawy curry
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 2 łyżki oleju (np. kokosowego)
• sól

Wykonanie:

• Cebulę posiekać, oprószyć solą i podsmażyć do miękkości na oleju.
• Dodać imbir, przyprawę curry i cynamon. Wymieszać.
• Dodać mięso pokrojone w dużą kostkę. Zwiększyć nieco ogień i smażyć mieszając kolejne 5 minut.
• Dodać różyczki brokuła oraz mleko kokosowe i koncentrat. Wymieszać.
• Przykryć patelnię i dusić na małym ogniu do miękkości brokuła. Pod koniec dodać ananasa. Ewentualnie dosolić do smaku.
• Podawać z ryżem.