Biały krupnik z musztardą Dijon i szpinakiem.

Jak napisała Marzena improwizacje inspirowane przeglądaniem internetowych zasobów sprawdzają się. Podobnie było i w tym przypadku. Poprosiłem żonę o spojrzenie na sieciowy album pt. "warming soups" i wybranie czegoś, co się jej podoba. Ku mojemu lekkiemu zdziwieniu wskazała m.in. na nordycką zupę z białych warzyw korzeniowych. Potraktowałem to jako wizualną inspirację. Z oryginalnego przepisu pozostało kilka składników i ogólne wrażenie. Moim najważniejszym autorskim dodatkiem jest musztarda Dijon. Decyduje o charakterze zupy i właściwie nie wyobrażam sobie, że mogłoby jej tu nie być. Nie, no nie mogłoby! ;)

Składniki:

• 1 cebula
• 1 por
• 1 korzeń selera (około 200 g po obraniu)
• 1-2 korzenie pietruszki (około 200 g po obraniu)
• 80 g kaszy pęczak
• 1 łyżeczka tymianku
• 1200 ml bulionu
• 3 łyżeczki musztardy Dijon
• 3 garście młodego szpinaku
• świeżo starta gałka muszkatołowa
• oliwa

Wykonanie:

• Cebulę pokroić w ćwierćplasterki, a jasne części pora w plasterki. Podsmażyć w garnku na oliwie 5 minut.
• Dodać selera i pietruszkę pokrojone w kostkę, pęczak oraz tymianek i smażyć kolejne 5 minut mieszając.
• Dodać bulion i musztardę. Gotować pod przykryciem na małym ogniu do miękkości (około 40 minut).
• Dodać szpinak, wymieszać i gotować jeszcze 1 minutę.
• Zupę podawać oprószoną świeżo zmieloną gałką muszkatołową.