Zupa cebulowa wg Joanny Chmielewskiej.

"Zupa cebulowa w wykonaniu Sylwii była prawdziwą zupą cebulową w najprostszym wydaniu. Składała się z cebuli, rosołku, potwornej ilości utartego we wiórki sera i równej mu ilości grzanek". Taki oto przepis znalazłam w książce Joanny Chmielewskiej, pt. "Harpie", którą czytałam, o zgrozo!, 19 lat temu. I niestety nie byłam cudownym dzieckiem, które nauczyło się czytać zanim posiadło umiejętność chodzenia ;) Byłam w przededniu dorosłości i pasjami czytałam kryminały tejże autorki :) Sporo w nich było wątków kulinarnych. Wspólnym mianownikiem wszystkich dań była prostota. Postanowiłam przygotować zupę cebulową, chociaż na blogu znajdują się już trzy przepisy, bo intrygowała mnie wersja bez wina, tymianku i takich tam :) Do podsmażenia cebuli użyłam masła, ponieważ "w tym domu nie używało się oleju, wszystko musiało być na maśle". W efekcie wyszła mi całkiem smaczna, prosta i sycąca zupa. Polecam :)

Składniki:

  • 2 cebule
  • 1 łyżka masła
  • 1 i 1/2 szkl. bulionu warzywnego (woda+1/2 kostki bulionowej)
  • pieprz 
  • sól (opcjonalnie)
  • potworna ilość startego żółtego sera ;) (u mnie 100 g cheddara)
  • grzanki 

Wykonanie:

  • Cebulę pokroić w piórka, dusić na maśle ok 15 minut.
  • Dodać bulion, gotować kolejne 15 minut.
  • Dodać starty ser, doprawić pieprzem i ewentualnie solą.
  • Podawać z grzankami.

Komentarze