Pikantne skrzydełka po amerykańsku. Buffalo hot wings.

buffalo hot wings
Na północy stanu Nowy Jork, przy granicy z Kanadą i zupełnie niedaleko od wodospadu Niagara, leży miasto Buffalo. W tym mieście jest sobie bar o nazwie Anchor, czyli kotwica, ale ani nie stoi nad brzegiem jeziora Erie, ani nie słynie z ryb. Słynie za to z pikantnych skrzydełek, których sposób przyrządzania jest powielany w tysiącu innych barów (i domów) w całych Stanach. To naprawdę bardzo amerykańskie danie. Wręcz ikoniczne. Podobno nie można wyobrazić sobie obejrzenia Super Bowl (mecz o mistrzostwo ligi futbolowej, a właściwie o mistrzostwo świata - a jakże) bez miski skrzydełek. Ja nie mogę wyobrazić sobie tego nawet z dwiema miskami (i skrzynką piwa), ale myślę, że to samo mógłbym powiedzieć o finale Ligi Mistrzów. Nuda. Moje skrzydełka są nieco lżejszą wersją oryginału. Nie są smażone na głębokim tłuszczu, a pieczone w piekarniku. Jeżeli chcecie spróbować zbliżyć się do oryginalnego sposobu podawania - przygotujcie dip z niebieskiego sera, śmietany i majonezu oraz natnijcie sporo naciowego selera. Polecam!


Składniki:


  • 1 kg skrzydełek kurczaka
  • 2 łyżki oleju
  • sól i pieprz
  • 6 łyżek mąki
  • 1 łyżka papryki w proszku
  • 1 łyżeczka chili (lub cayenne lub jalapeno)
  • 4 łyżki masła
  • 1 łyżka słodkiego sosu chili
  • 2 łyżki keczupu
  • 1 łyżeczka octu cydrowego (winnego)
  • 1 łyżka brązowego cukru (muscovado)
  • 1/2 łyżeczka soli 

Wykonanie:

  • Skrzydełka umyć, osuszyć i podzielić na części (końcówki odrzucić).
  • Wymieszać w misce z olejem z dodatkiem soli i pieprzu. Pozostawić na 15 minut.
  • Do miski dodać mąkę, paprykę i chili. Wymieszać dokładnie, tak by wszystkie kawałki mięsa pokryły się panierką.
  • Skrzydełka ułożyć skórkami do góry na kratce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 45 minut w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni. Przewrócić kilka razy.
  • Masło rozpuścić w rondelku, dodać pozostałe składniki sosu i wymieszać dokładnie.
  • Upieczone skrzydełka wymieszać z sosem w misce lub polać nim obficie na talerzu.

Komentarze