Indyjskie "cygara" serowe.

Poczułem się onieśmielony ostatnim wpisem Marzeny. Ja, kiedy tylko zabieram się za coś związanego z ciastem (nawet tym ewidentnie najprostszym), to myślę sobie, że przyjaciółka zrobiłaby to sto razy lepiej. No, ale trzeba jakoś z tym żyć. Zanurzyć dłonie w tej mące i mieszać. Ugniatać. Wałkować. Brr. ;) Czasami jednak dochodzę do wniosku, że warto się pomęczyć. Tak, jak tym razem - rolowanie "cygar" było całkiem fajną zabawą, a efekt końcowy sprostał moim oczekiwaniom. Przekąska wyszła bardzo chrupiąca z zewnątrz i ciągnąco-serowa wewnątrz. Lekko pikantny i orientalny smak nadzienia okazał się własnie tym, co lubię. Myślę jednak, że z takim farszem można sobie śmiało poeksperymentować - byleby był odpowiednio i smakowicie ciągnący.

Składniki:

Ciasto:

• 2 szklanki mąki
• 1 łyżka oleju
• 2 szczypty soli
• woda do uzyskania odpowiedniej konsystencji (jak na pierogi)

Nadzienie:

• 75 g twarożku
• 75 g tartej mozzarelli 
• 1/2 czerwonej cebuli
• 1 cm kawałek imbiru
• 1 ząbek czosnku
• 1/2 łyżeczki płatków chili
• 1/2 łyżeczki garam masali
• 1 mały pomidor
• 1/2 pęczka pietruszki lub kolendry
• sól
• olej

Wykonanie:

• Cebulę drobno posiekać, czosnek rozetrzeć z solą, a imbir zetrzeć. Podsmażyć na oleju z dodatkiem chili i garam masali.
• Przełożyć do miski i wymieszać z twarożkiem, mozzarellą, posiekaną natką oraz pokrojonym w kostkę pomidorem (bez gniazd nasiennych). Dosolić do smaku.
• Składniki na ciasto wymieszać, zagnieść i rozwałkować bardzo cienko.
• Wykroić prostokąty około 10 x 15 cm.
• Wzdłuż krótszego boku ułożyć łyżkę nadzienia. Zawinąć dolny brzeg ciasta na nadzienie i na jego wysokości dodatkowo boki do środka, a następnie zrolować całość.
• Smażyć na głębokim oleju, na średnim ogniu, do zrumienienia i uzyskania chrupkości - około 3 minuty.
• Podawać gorące z sosem chili, keczupem lub innym sosem pomidorowym.