Polędwiczki z suszonymi pomidorami i fetą.
Bloga prowadzimy już blisko dwa lata, ale okazji do wspólnego gotowania mamy naprawdę niewiele. A jeśli już się zdarzają to staram się wówczas czerpać garściami z pomysłów i przepisów Maćka :) Inspiracją do przyrządzenia tych polędwiczek było właśnie takie wspólne gotowanie. Wtedy przygotowywaliśmy inny rodzaj mięsa, dodałam też coś od siebie, ale idea pozostała ta sama. A jakie jest samo danie? Bardzo dobre, zarówno na ciepło jak i na zimno. Zestaw składników nadzienia jest sprawdzony i nie zawodzi nigdy. Polecam.
Składniki:
Składniki:
- polędwiczka wieprzowa (raczej większa)
- 8 suszonych pomidorów z zalewy (+ kilka łyżek samej zalewy)
- ok. 15 listków świeżej bazylii
- 100 g fety (lub sera typu feta)
- sól
- pieprz
Wykonanie:
- Polędwiczkę naciąć wzdłuż, ale nie dokrawając do końca i rozbić delikatnie tłuczkiem. Posypać solą i pieprzem.
- Ok. 3 cm od brzegu nałożyć na całej długości suszone pomidory, listki bazylii oraz pokroją w kostkę fetę. Następnie skropić zalewą z pomidorów i zwinąć w rulon.
- Roladę przełożyć na arkusz folii aluminiowej, ponownie skropić zalewą z pomidorów i szczelnie owinąć folią.
- Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec ok. 30 minut.
- Ok. 5 minut przed końcem pieczenia folię rozchylić i piec dalej.
- Po upieczeniu odczekać 5 minut przed podaniem.
Komentarze
Prześlij komentarz