Zapiekanka ziemniaczana z parówkami.

zapiekanka ziemniaczana z serem i parówkami
"Mniam, mniam, mniam..." - powiedziała żona po pierwszym kęsie. I powtórzyła to jeszcze kilka razy, aż talerz został wyczyszczony do ostatniego okruszka. Co by tu więcej napisać w takich okolicznościach? ;) Chyba to, żeby koniecznie zaopatrzyć się przed produkcją dania w (żonę?;)) odpowiedni rodzaj parówek! To nie mogą być parówki z 87, 93 albo 103% szynki - być może nawet bez fosforanów, ale niemal całkowicie jałowe w smaku. To muszą być dobrej jakości parówki w starym stylu, najlepiej z dużym dodatkiem cielęciny i koniecznie o mocnym wędzonym smaku! Polecam serdecznie. :)

Składniki:


  • 4 duże ziemniaki
  • 1 duża cebula
  • 250 g parówek wiedeńskich (podwędzanych, z cielęciną)
  • 1 szklanka mrożonego groszku
  • 150 g słodkiej śmietanki
  • 100 g startego żółtego sera
  • 2 łyżki majeranku
  • 1 łyżka mielonej papryki (najlepiej wędzonej)
  • 1/2 pęczka zielonej pietruszki
  • olej
  • sól

Wykonanie:

  • Ziemniaki ugotować, odcedzić i ostudzić. Pokroić na grube plastry.
  • Cebulę pokroić na piórka. Oprószyć solą i podsmażyć na średnim ogniu do lekkiego zrumienienia (około 10 min). Przełożyć do dużej miski.
  • Parówki pokroić na skos na grube plasterki i zrumienić na patelni po cebuli. Przełożyć do miski.
  • Ziemniaki zrumienić lekko na tej samej patelni i również przełożyć do miski.
  • Dodać groszek, większą część sera (pozostawić 2 - 3 łyżki), majeranek, paprykę, posiekaną natkę i sól do smaku. Wlać śmietankę i dokładnie, ale delikatnie wymieszać. Przenieść do naczynia żaroodpornego i posypać resztą sera.
  • Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 25 - 30 minut.

Komentarze

  1. Wygląda obłędnie! A parówki zamieniłabym na pierś z kurczaka i przepis dla mnie jak znalazł <3
    https://julias-cooking.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne - można tak zrobić. Można nawet ten składnik mięsny zastąpić jakimś wege. :)

      Usuń
  2. Ooo, naprawdę ciekawie to wygląda, a co do całego tygodnia z parówkami, nie wiedziałam nawet, że tyle można z nimi zrobić. Jak widać można jeszcze bardzo wiele się nowego dowiedzieć :)
    Co do sposobu gotowania, można też, jeżeli nie ma się czasu skorzystać z czegoś takiego jak https://mrchef.pl/misja zamówić składniki do dania i dostać świeże razem z przepisem i samemu ugotować. Oszczędza sporo czasu.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz