Parówkowe spaghetti.

Rzadko oglądam youtubowe filmiki z cudownymi sposobami na wszystko, ale jednak zdarzyło się ostatnio, że jeden sobie obejrzałem. Doszedłem do wniosku, że połowę tricków znam od dziecka, ćwierć muszę koniecznie zastosować, a pozostała część (też ćwierć - jak by nie patrzeć) naprawdę mnie zadziwiła. Tam też znalazłem parówki nakłuwane makaronem. Pomyślałem sobie: kurczę, dziwne, ale powinno zadziałać. Na pewno powinno zachęcić dzieciaki do zabawy w kuchni, a co za tym idzie - również do konsumpcji. I co? I sprawdziło się. :) Makaron z parówkami, jako podstawę dania, można połączyć z dowolnymi ulubionymi dodatkami. U nas były to pomidorki, ale równie dobrze sprawdzi się brokuł podzielony na różyczki, lub klasyczny sos pomidorowy albo serowy. Nawet keczup w chwili desperacji można dodać. No, chyba że domowy, wtedy z czystym sumieniem! ;)




Składniki:

• 300 g cienkich parówek
• makaron spaghetti
• 250 g pomidorków koktajlowych
• 1 łyżeczka suszonej bazylii
• 2 szczypty brązowego cukru
• 4 łyżki startego sera (parmezan, oscypek, lub inny)
• 4 łyżki posiekanej pietruszki lub świeżej bazylii
• oliwa
• sól

Wykonanie:

• Parówki pokroić w około 1,5 - 2 cm kawałki.
• Każdy kawałek przebić czterema nitkami suchego makaronu, tak, by parówka znalazła się na środku.
• Ugotować makaron z parówkami w dużej ilości osolonej wody wg instrukcji (około 10 minut).
• W tym czasie podsmażyć szybko na oliwie pomidorki przekrojone na połówki, dodając sól, cukier i suszoną bazylię.
• Makaron odcedzić, wymieszać szybko z pomidorkami, posypać serem i posiekaną zieleniną.