Piersi z kurczaka po meksykańsku.

Kurczak po meksykańsku, ale też po mojemu. Często gotuję ściśle przestrzegając klasycznych i tradycyjnych przepisów, czasami jednak wolę zaufać własnemu doświadczeniu i fantazji. Tak było tym razem - pomyślałem chwilę jak powinien smakować meksykański kurczak w mojej kuchni i tak go własnie po swojemu przyrządziłem. Decyzja była dobra, a nawet bardzo dobra, bo żona pochwaliła i to kilka razy! :) Lekko pikantny (możecie go wzmocnić), aromatyczny, słodko-kwaśny sos jest tak sycący, że wraz z soczystym kurczakiem mogą właściwie stanowić pełne danie. Jeśli jednak nie możecie wyobrazić sobie obiadu bez porcji węglowodanów, to oczywiście kupka ryżu, tortilla lub kromka klasycznego pieczywa będzie jego świetnym uzupełnieniem.

Składniki:

• 3 - 4 nieduże piersi z kurczaka
• 1 łyżka oliwy
• 2 (1+1) łyżeczki soku z limonki
• 1 cebula
• 2 ząbki czosnku
• 1 puszka krojonych pomidorów
• 1 puszka czerwonej fasoli
• 2 łyżeczki suszonego jalapeno
• 1 łyżeczka oregano
• 1 łyżka cukru muscovado
• kilka łyżek startego ostrego sera
• sól i pieprz
• oliwa do smażenia

Wykonanie:

• Kurczaka zamarynować w oliwie i soku z limonki (1 łyżeczka) z dodatkiem soli i pieprzu wg smaku. Odstawić na 1/2 godziny.
• Cebulę drobno posiekać i podsmażyć na oliwie do miękkości lekko oprószając solą. Dodać posiekany czosnek i smażyć jeszcze minutę na większym ogniu.
• Dodać oregano, jalapeno, 1 łyżeczkę soku z limonki, cukier muscovado (lub inny brązowy) i wymieszać.
• Dodać pomidory z puszki oraz odsączoną i przepłukaną fasolkę. Dosolić do smaku i wymieszać.
• Na patelni nadającej się do umieszczenia w piekarniku podsmażyć piersi do zrumienienia z obu stron (po 4 - 5 minut).
• Wypełnić patelnię sosem wokół mięsa, przykryć folią aluminiową i wstawić do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na 20 minut.
• Zdjąć folię, posypać kawałki mięsa startym serem i po jego roztopieniu wyjąć danie z piekarnika.