Cebulowy "smalec".

Przygotowana przeze mnie pasta cebulowa jest "wege-alternatywą" dla tradycyjnego smalcu. Zaraz obok smarowidła z białej fasoli, które swego czasu także gościło na naszym blogu. Bardzo lubię tego typu rozwiązania, które na zwykłą, czasem nudną kanapkę, rzucają nowe światło ;) Cebula po obróbce termicznej łagodnieje, przez co pasta nie przytłacza nas swoim smakiem. Oczywiście pozostaje on wyraźnie cebulowy, ale jednak w subtelniejszej odsłonie ;) Ważny jest też tu dodatek jabłka, który wprowadza jakże potrzebną równowagę. Podsumowując, jestem bardzo zadowolona z efektu :)



Składniki:

• 3 większe cebule
• 2 średnie kwaśne jabłka
• 1 płaska łyżeczka cukru brązowego
• sól 
• pieprz
• olej (opcjonalnie masło)

Wykonanie:

• Jedną cebulę obrać i drobno posiekać w kostkę. Podsmażyć na oleju na lekko brązowy kolor (nie spalić).
• Podsmażoną cebulę odsączyć z tłuszczu, np. na ręczniku papierowym.
• Pozostałe cebule obrać i posiekać w kostkę. 
• Jabłka obrać i pokroić w kostkę.
• Na oleju (ewentualnie maśle) podsmażać przez kilka minut cebulę. Następnie dodać jabłka oraz cukier i dusić na małym ogniu do miękkości składników.
• Cebulę i jabłka zmiksować blenderem na gładką masę, dodać podsmażoną na ciemniejszy kolor cebulę. Doprawić solą i pieprzem.
• Wymieszać i schłodzić.