"Smalec" z białej fasoli.

Wczoraj wieczorem namoczyłam białą fasolę, po to by dziś zmierzyć się z tematem "smalec" wegetariański. I powstała bardzo smaczna pasta na kanapki, zastępczo nazywana " smalcem". Świetnie pasują tu ogórki kiszone. A tak w ogóle to całość przypomina w smaku tradycyjny smalec. Naprawdę! Myślę, że z tego przepisu chętnie skorzystają osoby stosujące dietę wegetariańską czy nawet wegańską. Polecam jednak wszystkim :)


Składniki:

• 200 g białej fasoli "Jaś"
• 1 cebula
• 1 jabłko
• 1/2 szkl. wody
• 2 łyżki smażonej cebuli (użyłam kupnej)
• sól
• pieprz
• majeranek
• liść laurowy
• ziele angielskie
• owoce jałowca
• oliwa

Wykonanie:

• Fasolę moczyć przez całą noc w wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej. Rano wylać wodę, w której się moczyła, przełożyć do garnka, nalać świeżej wody i gotować do miękkości. Pod koniec gotowania posolić. 
• Pokroić drobno cebulę, obrać i pokroić w kostkę jabłko.
• Na patelni rozgrzać oliwę, podsmażyć cebulę i jabłko wraz z liściem laurowym, zielem angielskim i owocami jałowca (użyłam po 3 ziarna). Potem przyprawy wyjąć i wyrzucić.
• Fasolę i wodę miksować do uzyskania konsystencji pasty. Dodać podsmażoną cebulę i jabłko, cebulę smażoną (kupną, dzięki temu uzyskamy efekt "skwarek"). Przyprawić solą, pieprzem i majerankiem. Wymieszać. Przed podaniem "smalec" schłodzić w lodówce, najlepszy następnego dnia.