Buraczkowy hummus.

dip z buraków
Ten dip działa w pierwszym rzędzie kolorem. Choć nie jestem małą dziewczynką, nie mogę się wprost oderwać od tej różowości (zaraz mniejsze i większe dziewczynki powiedzą mi, że to wcale nie jest różowy). Kiedyś przechodziłem sobie koło pewnego lokalu przy małym rondzie w ulubionej dzielnicy mojego ulubionego miasta. Na talerzu, który leżał na stoliku, który stał na chodniku przy tym właśnie rondzie... właśnie tam zobaczyłem pierwszy raz takie cudo. Jakoś tak się ułożyło, że nigdy tam się nie wybrałem na konsumpcję, ale... mam buraki, mam blender i (ba) mam nawet pastę tahini w szafce. A więc do dzieła!
Aha: w drugim rzędzie dip działa smakiem i ze spokojem sumienia mogę stwierdzić, że jest on równie rewelacyjny jak kolor.


Składniki:


  • 4 małe buraki
  • 2 łyżki pasty sezamowej tahini
  • sok z 1 cytryny
  • 1 ząbek czosnku
  • 1 łyżka oliwy
  • sól i świeżo zmielony pieprz
  • prażone pestki dyni

Wykonanie:

  • Buraki umyć, skropić oliwą i zawinąć w aluminiową folię. Piec około 90 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Po ostudzeniu obrać ze skórki.
  • Buraczki zmiksować z pastą sezamową, czosnkiem i sokiem z cytryny na gładką masę. Dodać sól i pieprz do smaku - wymieszać.
  • Wyłożyć do miski lub na talerz. Polać oliwą i posypać pestkami dyni.
  • Podawać z pitą lub innym świeżym pieczywem.

Komentarze