Tureckie ciasteczka twarogowe. Kemalpasa tatlısı.

Wakacyjne wspomnienia... Turcja zajmuje w nich bardzo dużą i ważną część. Również kulinarnie - to pewne. Bardzo trudno było mi wybrać jakiś konkretny smakołyk, który chciałbym przedstawić w tym wspomnieniowym tygodniu. O dziwo, naszła mnie jednak niewytłumaczalna ochota na przygotowanie czegoś słodkiego. Nie zdarza się to u mnie często, więc tym bardziej chwyciłem się tej myśli i przeprowadziłem plan do końca. Oczywiście - mogłem wybrać jakikolwiek inny z setki tureckich deserowych przepisów, ale jednak wybór padł na twarogowe ciasteczka zwane kemalpasa tatlısı. Ciasteczka biorą swoją nazwę od miasta Kemalpasa, które z kolei nazwane jest na cześć Mustafy Kemala (Atatürka) - twórcy nowoczesnej republiki tureckiej.
Polecam serdecznie - i ciasteczka i Turcję! :)
Składniki:

• 250 g ricotty (lub tureckiego białego niesolonego sera krowiego)
• 1 szklanka mąki (najlepiej z dużą zawartością semoliny)
• 1 jajko
• 50 g miękkiego masła
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
• 2 szklanki wody
• 1 szklanka cukru
• sok z 1 cytryny
• skórka otarta z 1/2 cytryny

Wykonanie:

• Zagotować wodę, rozpuścić w niej cukier i dodać sok oraz skórkę cytrynową. Syrop odstawić.
• Pozostałe składniki wymieszać dokładnie. 
• Z tak otrzymanego ciasta uformować kulki wielkości orzecha włoskiego i ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Lekko spłaszczyć.
• Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 20 - 30 minut, aż się lekko zezłocą. Nie piec zbyt długo!
• Ostudzić i przenieść do ponownie zagotowanego syropu. Gotować 15 minut.
• Można podać posypane startymi pistacjami albo orzechami włoskimi, w towarzystwie lodów lub bitej śmietany.
• Upieczone ciasteczka można przechowywać w szczelnie zamkniętym pojemniku i ugotować w syropie w późniejszym czasie.