Dublińska kawa lodowa.
Jeżeli nie macie jeszcze 18 lat, to proszę przejdźcie do postu o zwykłej frappe! Nie mamy takiego przepisu?! To musimy zrobić! ;) Oryginalnie przepis na lodową kawę z Dublina wymaga przygotowania kawy parzonej na zimno. Ale to, po pierwsze jest chyba oksymoron, a po drugie, jest wymagającym, pracochłonnym i długim procesem. Ewidentnie potrzebowałbym do tego jakiejś niezłej zachęty i motywacji. Ale kiedyś się wezmę... ;) Zwykła mocna ostudzona kawa też działa! Zwykła rozpuszczalna rozpuszczona na zimno też działa!! Wytwarzanie białych smug ze śmietanki nie działa!!! No nie wiem. Miałem nawet kilka pomysłów na eksperymentowanie z gatunkiem i temperaturą śmietanki, ale ponieważ wypiłem efekty pierwszych działań, nie byłem w stanie ich kontynuować ;) ;) To jest mocna rzecz! Ale najważniejsze, że prze-pysz-na i to jak! :) Próbujcie z tymi smugami, bawcie się wesoło tylko uważajcie na siebie ;)
Składniki:
Składniki:
- 50 ml mocnej kawy ostudzonej
- 50 ml piwa typu stout (np. Guinness) lub porter
- 40 ml irlandzkiej whiskey (lub szkockiej whisky)
- 25 ml syropu cukrowego
- 25 ml słodkiej śmietanki
- lód w kostkach
- szczypta cynamonu
- Przygotować syrop cukrowy: podgrzać równe ilości wody i cukru do rozpuszczenia tego drugiego i ostudzić.
- Wymieszać syrop z kawą, piwem i whiskey.
- Wysoką szklankę wypełnić lodem i zalać płynem.
- Śmietankę wlewać powoli na wierzch, próbując uzyskać białe smugi spływające po ściankach (mnie się nie udało ;)).
- Posypać wierzch cynamonem.
Jako miłośnik whisky i whiskey też ;) pozwolę sobie na małą uwagę - są pomysły na tzw "scottish coffee" z dodatkiem szkockiej whisky, ale ona zupełnie nie komponuje się z kawą - nie może zatem być "lub" - jeśli chcemy aby kawa była dobra dodajemy WYŁĄCZNIE irish whiskey :)
OdpowiedzUsuńByć może nie nalałbym single malta do kawy (ani niczego innego), ale zwykła blended, to do czego może służyć? ;) Poważnie mówiąc - rzecz gustu. Jest tyle rodzajów whisky i kawy, że nie sposób policzyć, wypróbować i ocenić ich kombinacji. Pozdrawiam :)
Usuń:) nie chodzi o profanację whisky, bo gdyby szkocka pasowała do kawy to mógłby być i Single Malt :) chodzi o to, że to nie jest albo/albo :) kawa ze szkocką smakuje zupełnie inaczej niż z irish whiskey bo to są niby podobne, ale jednak bardzo różniące się w smaku alkohole. Oczywiście kwestia gustu i komuś mogą smakować obydwie wersje, ba! można przecież do kawy wlać sobie wódki, rumu, koniaku, czegokolwiek, ale irish coffee jest TYLKO z irish whiskey :)
OdpowiedzUsuńJasne, nie chciałbym tylko, by ktoś od razu gnał do monopolowego po Jamesona, chcąc zrobić coś w tym stylu ;)
OdpowiedzUsuńależ to jest jak najlepszy pomysł... żona chce kawę po irlandzku? proszę bardzo, już lecę, robię... a tu zostaje cały Jameson minus 2 kieliszki... no co by tu z nim zrobić, tyle kawy nie wypijemy... jak tak będzie stał to szkoda...hmmm.... ;)
UsuńTak :) Być może nawet istnieją żony, które same pobiegną... ;)
Usuń