Jogurtowe słoiczki.
Takie zjawisko jak długi weekend jest mi znane tylko w teorii, ale wiem, że wielu może się nim cieszyć na przeróżne sympatyczne sposoby. Wyjazdy, wędrówki, pikniki, a wszędzie przecież trzeba coś jeść i jest to świetny moment na podejście do tematu konsumpcji w niestandardowy, luźny sposób. Myślę, że wielu z nas udało się w tym wolnym czasie doznać pozytywnych kulinarnych wrażeń. W końcu jednak nadchodzi ten moment, kiedy trzeba wrócić do codzienności i myślę, że należy to sobie jakoś osłodzić. Wyobraźcie sobie miny współpracowników, kiedy wyciągniecie taki kolorowy słoiczek na śniadanie w pracy ;) A najlepiej jeśli będzie to Wasza własna kompozycja. Mówię Wam - to świetna zabawa :) Przy okazji, pewnie wiecie, że wszystkie smakowe jogurty, serki i deserki, które przemysł spożywczy wmówił społeczeństwu jako rodzaj zdrowej żywności, to w istocie cukrowa bomba i ogólna trucizna? Zwłaszcza dla dzieci! Przygotujcie sobie sami - lepsze i piękniejsze :)
PS Żona i syn zdecydowanie wybrali prawy słoiczek, ale ja uważam, że lewy jest lepszy! ;)
Lewy słoiczek:
- naturalny jogurt niesłodzony
- banan
- orzechy włoskie
- gruszka
- amarantus
- płatki zbożowe
- miód (nie widać)
- jagody
- jogurt naturalny niesłodzony
- płatki kukurydziane bez dodatków
- maliny
- wszelkie rodzaje owoców sezonowych
- owoce mrożone
- owoce suszone (rodzynki, figi, daktyle, żurawina...)
- musy owocowe
- otręby zbożowe
- orzechy
- kaszki (ugotowane)
- gęste mleczko kokosowe
- może nawet płatki jadalnych kwiatów
- itd.
Poproszę ten prawy słoiczek !!!:)
OdpowiedzUsuńLewy lepszy ;)
Usuń