Wegańskie curry z batatów i soczewicy.
PS To pierwsza potrawa, do której użyłem mojej tajskiej bazylii, która jest u mnie cztery dni i ma się dobrze ;) (cdn.)
Składniki:
- 2 średnie bataty
- 1 duża marchewka
- 1 średnia czerwona cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 puszka brązowej soczewicy gotowanej na parze
- 1 łyżka oleju kokosowego (lub innego)
- 1 cm kawałek imbiru (starty)
- 1 łyżeczka zmiażdżonych nasion kolendry
- 1/2 - 2 łyżeczki żółtej pasty curry
- 1/2 łżeczki kurkumy
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka soku z limonki
- 2 łyżki chutneya z papai, mango lub podobnego (opcjonalnie, ale warto)
- 300 ml bulionu warzywnego
- 200 ml mleczka kokosowego
- tajska bazylia (lub inna)
- Cebule pokroić w kostkę i zeszklić w rondlu na kokosowym oleju.
- Dodać czosnek roztarty z solą oraz pastę curry, kolendrę, kurkumę i imbir. Wymieszać.
- Po 2 minutach zwiększyć ogień i dodać bataty (obrane i pokrojone w około 1.5 cm kostkę) i marchew (oczyszczoną i pokrojoną w półplasterki).
- Podsmażyć chwilę i zalać bulionem, którego powinno być tyle, by lekko przykryć składniki.
- Gotować na małym ogniu około 20 minut, aż warzywa staną się miękkie, ale nie rozgotują.
- Na 2 minuty przed końcem gotowania dodać soczewicę.
- Na koniec dodać kokosowe mleczko, sok z limonki, chutney i posiekane (niezbyt drobno) listki bazylii. Dobrze wymieszać.
- Podawać na ryżu lub z jakąś odmianą hinduskiego pieczywa. Najlepiej smakuje po odgrzaniu.
Komentarze
Prześlij komentarz