Chutney jabłkowo-miętowy.

Prędzej czy później w życiu każdego człowieka przychodzi czas na podsumowania. Dla naszej blogowej działalności to jest właśnie ten moment. Zgadzam się ze wszystkim co napisał Maciek. Gotowanie to pasja! Gotowanie to przyjemność! (o jedzeniu nie wspominając ;)). Blogowanie jednak wymaga od nas czegoś więcej. Przede wszystkim systematyczności. Oczywiście, czasem nam się nie chce. Ale zawsze wtedy to drugie z blogowego duetu daje z siebie więcej :) I to jest fajne! Naszym rodzinom dziękujemy za testowanie naszych dań i wspieranie nas w realizowaniu pasji :) Dziękuję również moim znajomym za wiele ciepłych słów pod adresem zadania-gotowania. Obecnym hasłem wybieramy się w sentymentalną podróż. Jako pierwsze w słoiczku wylądowały u mnie jabłka. Towarzystwem dla nich stała się cebula i mięta. Powstał smaczny chutney, który będzie doskonałym dodatkiem do mięs, wędlin i serów. Szczerze polecam :)


Składniki:

• 750 g jabłek (waga już po obraniu i oczyszczeniu z gniazd nasiennych)
• 250 g cebuli
• 150 g cukru (lub więcej jeśli jabłka są kwaśniejsze)
• 100 g łagodnego octu jabłkowego
• sok wyciśnięty z jednej cytryny
• skórka otarta z jednej cytryny
• pęczek świeżej mięty
• 1 łyżeczka ziaren gorczycy
• laska cynamonu
• większa szczypta soli

Wykonanie:

• Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w kostkę.
• Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. 
• Jabłka i cebulę wymieszać z cukrem oraz solą..
• Do garnka wlać ocet, sok z cytryny, dodać gorczycę, skórkę cytrynową oraz cynamon. Doprowadzić do wrzenia.
• Do garnka dodać jabłka z cebulą. Całość gotować tak długo aż nadmiar płynu wyparuje, a masa będzie lekko kremowa. Laskę cynamonu usunąć.
• Na koniec dodać grubo posiekaną miętę. Wymieszać i przekładać do słoiczków. W przypadku zamiaru dłuższego przechowywania zapasteryzować.