Sałatka z jarmużem, pieczoną dynią i quinoą.
Jarmuż należy do tych osobników, którzy przy pierwszym spotkaniu mogą rozczarować. Najpierw naczytamy się jaki to jest wspaniały, zdrowy i w ogóle, a potem okazuje się, że to twarda i drapiąca w gardło kapusta... No cóż. Na każdego jest jednak jakiś sposób! Tym razem, po raz pierwszy, potraktowałem jarmuż wstępnym masażem z oliwą, cytryną i solą. I co? Nie obraził się (wręcz przeciwnie) i myślę, że się nawet polubimy! Wszystkie pozostałe składniki sałatki są po prostu pyszne i świetnie się łączą, a moim ulubionym jest zdecydowanie pieczona dynia - ale ciii - bo jeszcze jarmuż usłyszy ;)
Składniki:
Wykonanie:
Składniki:
- 4 garście krojonego jarmużu
- 1/2 niewielkiej dyni hokkaido
- 5 łyżek ugotowanej kaszy quinoa
- 1 jabłko
- garść suszonych żurawin
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 4 (1+1+2) łyżki oliwy
- 1 łyżka octu cydrowego (winnego)
- 1 łyżeczka musztardy Dijon
- sól i pieprz
Wykonanie:
- Jarmuż porwać na drobne kawałki odrzucając wszelkie zgrubienia. Umieścić w dużej misce, dodać łyżkę oliwy, łyżkę soku z cytryny i dużą szczyptę soli. Wymieszać i ugnieść nieco dłońmi. Odstawić.
- Dynię obrać, pokroić w około 1.5 cm kostkę i przenieść na blachę. Wymieszać z 1 łyżką oliwy i oprószyć obficie solą i pieprzem. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni i piec do miękkości mieszając od czasu do czasu (30 - 40 minut). Wyjąć i ostudzić na talerzu wyłożonym papierowym ręcznikiem dla odsączenia z nadmiaru tłuszczu.
- Jabłko pokroić w około 1 cm kostkę (odrzucając gniazdo nasienne).
- 2 łyżki oliwy, ocet, musztardę i szczyptę soli wymieszać tworząc winegret.
- Wszystkie składniki sałatki dokładnie, ale delikatnie wymieszać.
Komentarze
Prześlij komentarz