Ostatnio mam wielką ochotę na gruszki. Mam też wrażenie, że w tym roku są one wyjątkowo smaczne. Naprawdę, dawno nie były tak pyszne! Zrobiliśmy już oboje kilka gruszkowych przepisów, a Marzena bardzo niedawno
zakręciła trochę tych owoców w słoikach. Postanowiłem zakręcić i ja. Tak naprawdę zrobiłem to już jakiś czas temu i dzisiaj po wykonaniu zdjęcia mogliśmy jeden ze słoiczków otworzyć i cieszyć się super efektem. Gruszki przez około 3 tygodnie nasiąkały aromatami z winnego syropu. Cynamon, wanilia, cytryna i może nieco zaskakujący, ale jak się okazało będący strzałem w dziesiątkę rozmaryn. Gruszki można zjeść tak po prostu (dlaczego nie?), albo potraktować jako element bardziej rozbudowanego deseru. Można je podać z lodami, bitą śmietaną, mascarpone lub nawet z jako dodatek do ciasta. Syrop można zredukować do gęstego sosu i polać takim gorącym specjałem owoce. Można dodać orzechy. Można też żurawinę. Można wymyślić wiele innych sposobów, ale ich realizacja będzie trudna, bo prawdopodobnie wyjemy jednak gruszki prosto ze słoika ;)
Składniki:
- 1 kg małych gruszek (rocha)
- 1 butelka białego wytrawnego wina (np. riesling)
- 1 cytryna
- 250 g cukru
- 1 laska wanilii
- kawałek kory cynamonowej (6 cm)
- 1 gałązka rozmarynu
Wykonanie:
- Gruszki obrać i przekroić na połówki (nie usuwać gniazd nasiennych).
- Cytrynę umyć, sparzyć i nożykiem do obierania odkroić kilka cienkich pasków skórki. Wycisnąć sok.
- W garnku połączyć wino z cukrem. Dodać skórkę i sok z cytryny, korę cynamonową, rozmaryn oraz ziarenka i skórkę wanilii (osobno). Zagotować i zmniejszyć ogień do małego. Włożyć delikatnie gruszki i gotować około 15 - 20 minut. Gruszki powinny zmięknąć, ale pozostać jędrne.
- Ułożyć gruszki w wyparzonych słoikach i zalać winnym syropem. Do każdego słoika włożyć kawałki wanilii, cynamonu, skórki cytrynowej i rozmarynu. Zamknąć szczelnie i przechowywać w chłodnym miejscu.
Komentarze
Prześlij komentarz