Hasło tygodnia - sosy i dipy.
To hasło tygodnia zaproponował mój ośmioletni syn. Stało się to podczas rozmowy, w której opowiadał mi jak samodzielnie przeszukiwał internet w poszukiwaniu przepisu na sos do nachos. Rośnie konkurencja w kuchni :) Czym jest sos każdy wie, ale kiedy przyjrzeć się pojęciu bliżej, okazuje się, że jest niesamowicie pojemne. Sosami nazywamy zarówno całe dania, jak i dodatki do nich przyrządzane samodzielnie lub kupowane w butelkach czy słoikach. Czy taki ketchup i musztarda nie są sosami? Oczywiście są. Co my przygotujemy w tym tygodniu? Czy pójdziemy w stronę przyrządzenia potraw, których nieodłączną częścią jest jakiś rodzaj sosu, czy może zapakujemy jakieś ciekawostki do słoików? Niby coś tam wiem - znam nasze plany. Jednak u mnie jest tak, że to, co ułożę sobie na początku tygodnia, jest potem wielokrotnie weryfikowane. Im dłużej myślę nad jakimś przepisem, tym mniej mi się podoba. W końcu coś, co pojawia się nagle i spontanicznie, okazuje się strzałem w dziesiątkę. Zatem: z jakimi przepisami na koncie zakończymy ten tydzień mnóstwa możliwości? Nie mam pojęcia! ;) Zaglądajcie!
PS Ulubiony sos mojego syna, który produkuje samodzielnie, to sos czosnkowy. Bardzo czosnkowy ;)
PS Ulubiony sos mojego syna, który produkuje samodzielnie, to sos czosnkowy. Bardzo czosnkowy ;)
Komentarze
Prześlij komentarz