Sernik dyniowy.

Piekłam już wiele różnych serników, ale ten z dynią po raz pierwszy. Od dziś mój ulubiony. Kremowy, wilgotny z lekko słonym spodem i sosem czekoladowo-miętowym. To prawdziwa uczta dla zmysłów :) Tak sobie myślę, że gdybym miała cukiernię to byłby w czołówce oferowanych tam wypieków. Dynia przez swój łagodny i delikatny smak zyskała miano nijakiej. I coś w tym jest, ale zachęcam do spojrzenia na sprawę z innej strony.  Ten uniwersalny charakter daje nam wiele kulinarnych możliwości. Wystarczy dyni wskazać kierunek, a na pewno nas nie zawiedzie :) 



Składniki:

Spód:

• 200 g ciastek digestive
• 2 łyżki masła (rozpuszczonego)

Ciasto:

• 500 g twarogu (dwukrotnie zmielony lub wiaderkowy)
• 250 g serka mascarpone
• 400 g musu z dyni
• 150 g drobnego cukru do wypieków
• 3 jajka
• 3 łyżki mąki ziemniaczanej
• 1 łyżka mąki pszennej
• laska wanilii

Wykonanie:

• Ciastka pokruszyć (powinny mieć konsystencję mokrego piasku). Dodać rozpuszczone masło i dokładnie wymieszać. Spód tortownicy o średnicy 22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Przesypać pokruszone ciasta i dokładnie rozprowadzić, również do połowy wysokości boków blaszki. Wstawić do lodówki (na ok. 20 minut).
• Upiec dynię i przygotować z niej mus: dynię przekroić na pół, wydrążyć środek, pokroić w plastry i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć folią aluminiową i piec w piekarniku nagrzanym do 180°C przez godzinę, do miękkości. Po upieczeniu dynię wystudzić, obrać ze skórki, umieścić w naczyniu i zmiksować blenderem na puree.
• Do miski przełożyć twaróg, serek mascarpone, cukier, jajka, mus z dyni i ziarna z laski wanilii, a następnie wymieszać mikserem. Kolejno dodać mąki i znowu wymieszać.
• Ciasto wylać na schłodzony spód.
• Piekarnik nagrzać do 180°C.
• W piekarniku na najniższym poziomie wstawić blaszkę, w której będzie woda. Poziom wyżej na kratkę wstawić blaszkę z ciastem. Piec w tzw. kąpieli wodnej przez ok. godzinę. Wierzch ciasta powinien być "ścięty".