Sos bbq w stylu Kansas City.

O ile w Nowym Jorku lubią na wszystkim ketchup, a w Chicago zbrodnią jest dodanie do hot-doga innego sosu niż musztarda, o tyle po przepis na najlepszy sos barbecue musimy wybrać się na Środkowy Zachód. Grillowy sos z Kansas City słynie na całe Stany. Ja próbowałem zorientować się w rozlicznych wariantach i odtworzyć jego istotę w polskich warunkach. Myślę, że całkiem udana była to próba, skoro moja domowa recenzentka ;) uznała, że wyprzedza lekko nawet sos do pizzy z NY! Tym razem tajemnicę smaku upatruję w użyciu melasy trzcinowej, a konkretnie jej rodzaju zwanego black treacle. Żaden sztuczny dym nie jest potrzebny do sosu bbq jeśli zaopatrzycie się w to czarne smoliste cudo. Przyda się również (może przede wszystkim) do przeróżnych wypieków, więc rozejrzyjcie się po jakichś kuchniach świata, czy innych m&s (musztardę w proszku też tam znajdziecie).
Składniki:

  • 1 cebula
  • 1 łyżka masła
  • 8 łyżek ketchupu (lub passaty)
  • 1 łyżka miodu
  • 1 łyżka melasy (black treacle)
  • 2 łyżki octu cydrowego
  • 3 goździki
  • 3 ziarna ziela angielskiego
  • 3 ziarna czarnego pieprzu
  • 1/2 łyżeczki cynamonu
  • 1 łyżeczka musztardy w proszku
  • 1 łyżeczka płatków chili
  • sól

Wykonanie:

  • Cebulę posiekać drobno i poddusić w rondelku na małym ogniu na maśle około 5 - 8 minut.
  • Goździki, pieprz i ziele utrzeć w moździerzu razem z cynamonem i chili. Dodać do cebuli razem ze wszystkimi pozostałymi składnikami. Gotować na bardzo małym ogniu około 1/2 godziny.
  • Po przestudzeniu zmiksować na gładką masę.
  • Dodawać pod koniec grillowania, pieczenia lub smażenia do mięs, krewetek lub warzyw. Można również używać jak ketchup do kanapek.

Komentarze