Sos boloński.
Jakie to musi być fantastyczne uczucie mieć syna, który doradza w wyborze haseł :) Moje dzieciaki nie interesują się tak bardzo działalnością mamy, ale mają za to wiele innych talentów :) Swoją drogą, Maćku, taka konkurencja to dopiero powód do dumy. Jako pierwszy przygotowałam sos boloński w klasycznym wydaniu. Istotne jest tu długie gotowanie, które pozwala uzyskać wspaniały, intensywny smak. Do przygotowania sosu wykorzystałam passatę pomidorową, którą otrzymaliśmy od firmy Jamar. Jak wypadł test? Pomyślnie ;) Producent zapewnia, że produkt nie zawiera konserwantów, co jest dla mnie bardzo istotne. Przecier jest gęsty i przyjemny w smaku. Świetnie nada się nie tylko do sosów, ale też zup czy zapiekanek.
Składniki:
Składniki:
- 300 g mięsa mielonego (wieprzowo-wołowe lub wieprzowe)
- 125 g wędzonego boczku
- 1 cebula
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 marchew
- 300 g passaty pomidorowej (u mnie firmy Jamar)
- 1/2 szkl. białego lub czerwonego wina wytrawnego
- 1/2 szkl. mleka
- 1/2 szkl. śmietanki (można pominąć)
- sól
- pieprz
- oliwa
Wykonanie:
- Boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na oliwie.
- Cebulę oraz łodygi selera pokroić w kostkę. Dodać do boczku i smażyć kilka minut. Następnie dodać startą na dużych oczkach marchew i mięso. Smażyć do czasu aż mięso nabierze lekko brązowego koloru.
- Dodać wino i dusić przez 3-4 minuty. Następnie dodać passatę pomidorową, doprawić solą i pieprzem i dusić na małym ogniu przez 2 godziny, mieszając od czasu do czasu.
- Pod koniec gotowania dodać mleko i śmietankę. Podawać z makaronem tagliatelle.
Komentarze
Prześlij komentarz