Francuska zupa czosnkowa.
Jeżeli boicie się, że zupa z całej główki czosnku może być wyjątkowo mocna i wystraszyć nie tylko wszystkie okoliczne wampiry, ale i domowników oraz sąsiadów, to pozbądźcie się tych myśli. Też je miałem, ale okazało się, że jest to danie wyjątkowo delikatne w smaku i łagodne w zapachu (albo odwrotnie). Wręcz eleganckie (w końcu - francuskie). Idealnie nadaje się do podania w bulionówce, lub filiżance jako przystawka. Bardzo smaczna i myślę, że zdrowa. Nie zdziwiłbym się, gdyby wielu poczęstowanych zupą gości nie uwierzyło nam, jakie są jej składniki. Kiedyś, w młodości, hm... tzn. we wcześniejszej jej fazie, byłem tak wyczulony na czosnkowe aromaty, że kiedy np. wracałem ze szkoły i poczułem na progu, że rodzice gotowali coś z czosnkiem, to odmawiałem wejścia do domu. Teraz lubię zapach czosnku smażonego na oliwie, ale coś z czosnkowego konfliktu pokoleń pozostało, bo kiedy tym razem wracam z pracy, a mój syn przygotowuje swój ulubiony sos czosnkowy (z wyjątkowym rozmachem), to też muszę stoczyć ze sobą małą wewnętrzną walkę na progu ;) Teraz chyba mi wierzycie, jak łagodna jest ta zupa? ;) Pyszna!
Składniki:
Wykonanie:
Składniki:
- 1 główka czosnku
- 1 litr wody
- 1 (1/2+1/2) pęczek pietruszki
- 1 liść laurowy
- 2 goździki
- 5 ziarenek pieprzu
- 1/2 łyżeczki suszonego tymianku
- 1-2 listki szałwii (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka soli
- 5 (2+3) łyżek oliwy
- 3 żółtka
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- świeżo zmielony pieprz
- 6 łyżek startego żółtego sera (miękkiego, kremowego)
Wykonanie:
- Główkę czosnku podzielić na ząbki i rozgnieść je bez obierania z łupinek.
- Wrzucić do garnka razem z 1/2 pęczka pietruszki, laurem, goździkami, pieprzem i tymiankiem. Dodać 2 łyżki oliwy i sól. Zalać wodą i gotować 1/2 godziny na małym ogniu.
- Przecedzić przez sitko rozgniatając łyżką i wyciskając jak najwięcej soku z rozgotowanych składników.
- Wbić żółtka do miski i mieszać je trzepaczką 15 sekund. Wlewać cienkim strumieniem 3 łyżki oliwy dalej stale mieszając - około 30 sekund. Następnie wlewać powoli 100 ml gorącego bulionu czosnkowego i dalej mieszać.
- Główną część bulionu doprowadzić do wrzenia i wlewać powoli masę jajeczną (mieszając oczywiście). Gotować 1 minutę. Dodać sok cytryny i wymieszać.
- Podawać w bulionówkach lub filiżankach dodając starty ser i posiekaną natkę oraz oprószając pieprzem.
super przepis ,muszę koniecznie spróbować takiej zupki, a jaki ser polecasz do tej zupy?
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak smakuje! Muszę spróbować, tym bardziej,że zimno i plucha!
OdpowiedzUsuńSmak zupy jest zaskakująco subtelny. Dodatek cytryny i pieprzu wyostrza go. Wydaje mi się, że tę zupę trudno byłoby podać w talerzu - jest idealna do picia (w jesienny dzień). Nie użyłem do niej żadnego francuskiego sera. Miałem holenderską goudę, miękką i kremową, która rozpuściła się w kilka sekund.
OdpowiedzUsuńTeż chętnie bym sobie zrobiła taką zupę, przypinuję ją sobie :)
OdpowiedzUsuń