Mus z pieczonych jabłek.

Oto moja wersja musu jabłkowego. Zdaje się, że robiłem go dokładnie w tym samym czasie, kiedy Marzena przygotowywała swoją wersję - jabłkowo-dyniową. To się nam co jakiś czas zdarza ;) Oba musy są różne, ale równie pyszne i warte polecenia. W czasie kiedy jesień obdarowuje nas olbrzymią ilością jabłek przeróżnych odmian, dobrze jest wykorzystać je w sposób prosty, szybki i smaczny. Szczególnie jeśli komuś, tak jak mnie, nie służy jedzenie owoców na surowo. Poza tym, ile można? Mus jabłkowy, jak na tak dobrą i wszechstronną w zastosowaniu rzecz, zawsze wydawał mi się niedoceniany. W dużych słoikach i tani. Czasami tańszy niż sam słoik ;) Dawno, dawno temu, za górami, za lasami, w beskidzkiej wiosce, w której orano wołami a w przygarbionej chatce mieszkała jeszcze bardziej przygarbiona baba jaga (tak mi się wydawało), był sobie sklep GS - forpoczta postępu i cywilizacji. W górach wokół wioski były tony jagód wielkich jak czereśnie, a w sklepie nie było słoików... Ale za to był mus! Tani jak... mus! Rodzice wykupili cały zapas i w ekspresowym tempie musieliśmy opróżnić zawartość. Mus musiał być dobry, bo po pierwsze bez problemu daliśmy radę, po drugie - do dzisiaj mam sympatię do tego słodkiego przetworu. A słoiki wypełnione jagodami pojechały nad morze :)


Składniki:

• 1.5 kg niedużych jabłek kilku różnych gatunków (można dodać również gruszki)
• 4 łyżki brązowego cukru
• sok z 1 cytryny
• 2 łyżki masła
• 1/2 łyżeczki cynamonu
• 1 szczypta soli
• 1/4 łyżeczki świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
• 1/4  łyżeczki zmiażdżonych goździków
• 50 ml wody

Wykonanie:

• Wymieszać wodę, sok, cukier oraz sól i rozprowadzić na dnie blachy do pieczenia.
• Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić na około 2 cm kawałki. 
• Ułożyć jabłka na masie cukrowej i powkładać kawałki masła pomiędzy owoce. 
• Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 220 stopni i piec 30 - 40 minut - aż owoce staną się bardzo miękkie. W połowie czasu przemieszać.
• Po wyjęciu z piekarnika przełożyć do miski, dodać przyprawy i zmiksować krótko blenderem. Przełożyć do wyparzonych słoików (lub miseczek i wykorzystać na bieżąco).