Pieczone jabłka na cztery sposoby.

Jak to pieczone na cztery sposoby, skoro w jednym naczyniu?! ;) No cóż, sposób pieczenia jest jeden, ale nadzienie w każdym jabłku jest inne! :) A gdybym miał więcej jabłek, albo większe naczynie... No cóż (że się powtórzę), w gruncie rzeczy miałem i jedno i drugie, tylko nie chciało mi się już wygrzebywać dziur w owocach ;) Pomysłów na nadzienia mam zdecydowanie więcej niż cztery, ale muszę jeszcze znaleźć kuchcika dobrego w wierceniu otworów. Tak, pomysły to nie problem. Krążyłem pomiędzy półkami popularnego niemieckiego sklepu i co chwilę w oko wpadało mi coś, co mogłoby zagrać jako nadzienie. W zestawie z czymś, co wypatrywałem w następnej chwili. Musiałem czym prędzej się ewakuować! Po konsumpcji (ach, jakie to było przyjemne...) zrobiliśmy rodzinne głosowanie na najlepsze nadzienie (było trochę dyskusji i wahań), ale wyniku nie zdradzę - pobawcie się sami :)


Składniki:


  • 4 duże jabłka (np. złote renety)
  • 250 ml cydru
Nadzienie żurawinowe:

  • 2 łyżki suszonej żurawiny 
  • 1/2 łyżeczki cynamonu 
  • 2 - 3 łyżki syropu klonowego 
  • 1 łyżeczka masła

Nadzienie orzechowe:

  • 2 łyżki połamanych włoskich orzechów
  •  1 łyżka brązowego cukru
  • 1 łyżka masła
Nadzienie marcepanowe:

  • 2 - 3 łyżki masy marcepanowej (lub kuleczek marcepanowych, lub połamany batonik marcepanowy)
  • 2 łyżki rumu
  • 1 łyżeczka masła
Nadzienie piernikowe:

  • 1 - 2 pierniki (typu katarzynki lub podobne)
  • 2 łyżki whisky
  • 1 łyżeczka masła
(Dokładną ilość składników dostosować do wielkości jabłek, a właściwie dziurek, które udało się wygrzebać ;))


Wykonanie:


  • Jabłka umyć i wyciąć z nich od góry gniazda nasienne, otrzymując walcowaty otwór. Uważać żeby nie uszkodzić jabłek i nie przebić się na wylot.
  • Delikatnie wypełnić otwory składnikami nadzień (w wymienionej kolejności).
  • Wlać cydr do naczynia żaroodpornego i ułożyć w nim jabłka. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 190 stopni na 25 - 30 minut. Sprawdzić miękkość patyczkiem.
  • Podawać z lodami, bitą śmietaną, kwaśną śmietaną lub same. Można również podać później na zimno.

Komentarze