Karmelizowane gruszki pod kruszonką.

Kiedy nie ma czasu, tudzież ochoty na przygotowanie pełnowymiarowego ciasta, a jest pilna potrzeba spałaszowania małej słodkości, to ten deser jest idealnym wyjściem w tej sytuacji :) Bardzo lubię taką różnorodność w teksturze dania. Rozpływające się owoce i chrupiąca kruszonka. Mniam :) Tę drugą można wzbogacić, dodając orzechy. Tych akurat nie miałam, ale i tak wyszedł świetny deser. Ostatnio przygotowywałam przyjęcie urodzinowe mojej córki. Była to dobra okazja do wypróbowania przepisów Maćka :) Pozwolę sobie polecić kurczaka z pomidorami i estragonem w białym winie oraz ziemniaki z kremowym farszem. Pyszne! Wcale nie mamy tak wielu okazji do skorzystania z przepisów drugiej strony. Pochłonięci hasłem danego tygodnia oraz realizacją potrzeb kulinarnych rodzinki, rzadko wracamy do wcześniejszych receptur. Doskonałą okazją są bonusowe spotkania we wspólnym gronie lub w gronie najbliższej rodziny. Nie mogłam przepuścić takiej okazji. A więc Maćku, chapeau bas! :)


Składniki:

• 6 gruszek
• 3-4 łyżki brązowego cukru
• sok z połowy cytryny
• 1 łyżka masła
• laska wanilii
• kruszonka: (50 g masła, 60 g mąki pszennej, 50 g cukru)

Wykonanie:

• Gruszki umyć, obrać, wyciąć gniazda nasienne i pokroić na mniejsze kawałki. Następnie wymieszać z sokiem z cytryny.
• Na patelni rozpuścić masło, dodać cukier. Smażyć przez chwilę do momentu aż cukier się rozpuści. Dodać ziarna z laski wanilii.
• Do sosu karmelowego przełożyć owoce i smażyć do momentu aż owoce lekko zaczną się rozpadać (od czasu do czasu mieszając).
• Z podanych składników przygotować kruszonkę.
• Gruszki przełożyć do kokilek. Posypać kruszonką.
• Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180°C i piec przez ok. 40 minut.