Toskańska zupa ziemniaczana.

Zuppa toscana! Lepsza niż romana ;)
Przepis toskański, ale smak swojski. Bardzo! Może to dlatego, że użyłem polskiej kiełbasy? Tzn. polskiej kiełbasy o nazwie polska. Uważam, że świetnie sprawdza się w formie smażonej. Mamy więc tu fuzję (a może nawet fusion) transeuropejską, a najważniejsze, że udaną. Trudno mi samemu uwierzyć, że tak smaczne danie robi się tak ekspresowo i z minimalnej ilości składników. Nie mam nic przeciwko temu, żeby częściej udawało się przyrządzić obiad na na takim luzie, robiąc przy tym kilka innych rzeczy i myśląc o kolejnych kilku (np. na jakie miejsca kupić bilet na koncert DM ;)). Jeżeli macie mało czasu, a mimo to chcecie zjeść porządny i smakowity obiad, to sięgnijcie po ten przepis! :)


Składniki:

• 2 duże podłużne ziemniaki
• 1 duża cebula
• 300 g kiełbasy (np. polskiej)
• 1200 ml bulionu (warzywnego lub drobiowego)
• 150 ml śmietanki 30%
• 2 garście szpinaku 
• sok z cytryny
• pieprz

Wykonanie:

• Kiełbasę pokroić w ćwierćplasterki i podsmażyć w garnku.
• Ziemniaki obrać, przekroić wzdłuż na pół i pokroić w około 3 mm półplasterki. Dodać do garnka razem z drobno posiekaną cebulą.
• Zalać bulionem, doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu około 20 - 25 minut.
• Dodać śmietankę i opłukany szpinak. Gotować jeszcze 5 minut.
• Na talerzu skropić lekko sokiem z cytryny i oprószyć pieprzem.