Fasolka szparagowa po indyjsku.
Im dalej na południe indyjskiego subkontynentu, tym kuchnia bardziej wegetariańska i pikantna. Ta zasada (im bliżej równika, tym ostrzej i mniej mięsa) obowiązuje właściwie globalnie. Nie jest to przypadek. Mięso w gorącym klimacie traci świeżość bardzo szybko, a pikantne przyprawy mają działanie antybakteryjne, antyoksydacyjne i przeciwzapalne. Mogą też maskować niekorzystne smaki. Spożywanie ostrych dań ma również wpływ na zwiększenie pocenia, a więc i schładzania organizmu. Przyprawy pobudzają też apetyt, który jest naturalnie obniżony przez wysoką temperaturę. My, ludzie północy, nie musimy stosować takich ilości pikantnych składników jak w oryginalnych przepisach. Wystarczy dodać ich tyle, by uzyskać egzotyczny charakter dania i nie spłonąć żywcem ;) Przepis na fasolkę spełnia to założenie i wydaje mi się bardzo fajnym połączeniem sezonowego swojskiego produktu z niecodziennym dla nas sposobem przyrządzenia. Efekt jest bardzo smaczny i szczerze polecam wypróbować to danie! :)
Składniki:
Składniki:
- 1/2 kg fasolki szparagowej
- 2 marchewki
- 1 duża cebula
- 1 - 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka świeżo startego imbiru
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego
- 1 łyżka brązowego cukru
- 150 ml bulionu warzywnego
- 3 łyżki jogurtu naturalnego
- 1 łyżeczka ziaren kuminu
- 1 łyżeczka ziaren gorczycy
- 3 goździki
- 1 łyżeczka kurkumy
- chili wg uznania
- sól
- olej
- zielona pietruszka
- W garnku rozgrzać olej i dodać kumin, gorczycę i goździki. Mieszać, aż zaczną strzelać. (ten etap można pominąć i użyć południowoindyjskiej mieszanki przyprawowej np. Madras curry) Dodać roztarty z solą czosnek, imbir i cukier. Zamieszać 2 - 3 razy i zmniejszyć ogień.
- Dodać cebulę pokrojoną w cienkie piórka i smażyć na małym ogniu do miękkości.
- Dodać oczyszczoną i pokrojoną w około 3 cm kawałki fasolkę, oraz marchewkę pokrojoną w słupki tej samej długości. Dodać również koncentrat, kurkumę i chili i zalać bulionem. Gotować na średnim ogniu, pod częściowym przykryciem, mieszając od czasu do czasu, aż warzywa staną się miękkie, ale jędrne (15 - 25 minut).
- Po zdjęciu z ognia wymieszać z jogurtem. Podawać z ryżem lub chlebkami naan, udekorowane natką.
Smacznie! :-)
OdpowiedzUsuńO tak - dzięki :)
Usuń