Kuchnia indyjska czy hinduska? Oto jest pytanie. W języku polskim, wbrew temu co sądzą niektórzy na podstawie innych języków, mamy pewną dowolność. Wyrazy te są synonimiczne. I nie ma tu nic do rzeczy, że Indie są krajem wieloetnicznym i wielowyznaniowym, a
hindus (przez małe
h) jest określeniem wyznawcy religii. No właśnie, Indie to wielki kraj, nazywany subkontynentem, a możemy na nie spojrzeć jeszcze szerzej - przed odzyskaniem niepodległości Indie Brytyjskie to był również Pakistan i Bangladesz! Pół świata normalnie ;) W tak olbrzymim i zróżnicowanym społeczeństwie, na tak rozległym terytorium, znajdziemy tysiące tradycyjnych dań, a każde w dziesiątkach odmian. Łączy je pewien zestaw produktów i dodatków (duże ilości aromatycznych przypraw), pewien ogólny charakter. Tradycja kulinarna Indii to także wersja eksportowa i morze inspiracji dla innych kuchni. Taki
kurczak tikka masala, to właściwie danie brytyjskie - jedno z ulubionych, wraz z całym mnóstwem innych curry. Popływajmy sobie w tym morzu inspiracji, a może raczej popluskajmy się przy brzegu, bo tydzień, to zbyt krótki czas, by wchodzić głębiej...
Kuchnia indyjska czy hinduska? Oto jest pytanie. W języku polskim, wbrew temu co sądzą niektórzy na podstawie innych języków, mamy pewną dowolność. Wyrazy te są synonimiczne. I nie ma tu nic do rzeczy, że Indie są krajem wieloetnicznym i wielowyznaniowym, a hindus (przez małe h) jest określeniem wyznawcy religii. No właśnie, Indie to wielki kraj, nazywany subkontynentem, a możemy na nie spojrzeć jeszcze szerzej - przed odzyskaniem niepodległości Indie Brytyjskie to był również Pakistan i Bangladesz! Pół świata normalnie ;) W tak olbrzymim i zróżnicowanym społeczeństwie, na tak rozległym terytorium, znajdziemy tysiące tradycyjnych dań, a każde w dziesiątkach odmian. Łączy je pewien zestaw produktów i dodatków (duże ilości aromatycznych przypraw), pewien ogólny charakter. Tradycja kulinarna Indii to także wersja eksportowa i morze inspiracji dla innych kuchni. Taki kurczak tikka masala, to właściwie danie brytyjskie - jedno z ulubionych, wraz z całym mnóstwem innych curry. Popływajmy sobie w tym morzu inspiracji, a może raczej popluskajmy się przy brzegu, bo tydzień, to zbyt krótki czas, by wchodzić głębiej...
No ciekawie się zapowiada :) jedna z moich ulubionych kuchni :)
OdpowiedzUsuńP.S. mieszkałem pół roku z Tamilami ze Sri Lanki, codziennie gotowali curry właściwie w dwóch wersjach - z curry powder i bez... zmieniało się tylko czy z rybą, czy wieprzowiną, czy z baraniną czy z kurzymi żołądkami :) najlepsze jest to, że takiego przepisu nie ma nigdzie i w żadnej knajpie nie podają takich dań :)