Kurczak tandoori.
Kurczak tandoori wywodzi się z pakistańskiej części Pendżabu, a jego nazwa pochodzi od rodzaju glinianego pieca, w którym tradycyjnie był pieczony. Mięso jest długo marynowane w jogurcie z przyprawami, w tym barwiącymi na czerwono i żółto. Najczęściej spotkać można wersje mocno czerwone, za co odpowiedzialne są chili, pieprz kajeński, lub kaszmirskie chili (łagodniejsze, ale mocno barwiące). Żółte i pomarańczowe odcienie pochodzą od kurkumy i słodkiej papryki, co oznacza również, że kurczak w tym kolorze jest daniem znacznie łagodniejszym w smaku. Kariera potrawy zaczęła się od zaserwowania jej pierwszemu premierowi niepodległych Indii, którym był Jawaharlal Nehru. Obecnie kurczak popularny jest na całym świecie, a ponieważ trudno w europejskim domu lub ogrodzie o piec tandoor, to najczęściej przyrządza się go na grillu, lub po prostu w piekarniku. Moja wersja (jak widać) jest łagodna, ale rodzaj i ilość przypraw odpowiedzialnych za kolor jest kwestią indywidualną, a kluczowe jest naprawdę długie marynowanie kurczaka w jogurcie. I zupełnie nie przeszkadza to, by podać go również w towarzystwie jogurtowego dipu, który zaproponowała nam Marzena. Tak będzie świetnie :)
Składniki:
Składniki:
- 1 kg ulubionych części kurczaka
- 300 ml naturalnego jogurtu
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka oliwy
- 1 starta cebula
- 1 zmiażdżony ząbek czosnku
- 1 łyżeczka świeżo startego imbiru
- 2 łyżeczki garam masali
- 2 łyżeczki kurkumy
- 1 łyżka słodkiej papryki
- 1 łyżeczka chili
- 1 łyżka koncentratu pomidorowego (opcjonalnie)
- Usunąć skórę z kurczaka i zrobić w mięsie głębokie nacięcia. Natrzeć solą wymieszaną z sokiem z cytryny i oliwą. Pozostawić w misce na 20 minut.
- Połączyć jogurt z przyprawami i obtoczyć w nim dokładnie kawałki kurczaka. Przykryć miskę i schować do lodówki na minimum 6 godzin (do 24).
- Piec na grillu, lub w piekarniku pod grillem rozgrzanym do 230 - 240 stopni, około 25 minut.
- Podawać z ryżem lub pieczywem i raitą.
Kolejny przepis z Waszej stronki przetestowany! Kurczak Tandoori genialny! Do tego miętowy sos jogurtowy i ryż basmati - palce lizać :) ... choć... nie odważyłem się wyciągać kurczaka po 25 minutach :) trzymałem 50 i wyszedł gites! :) W rezerwie miałem zwykłego kurczaka na wypadek gdyby z tym było coś nie tak. Okazało się, że dzieciaki dokładały sobie tylko tego, a ja musiałem zjeść rezerwowego ;)
OdpowiedzUsuńZa takie komentarze powinniśmy chyba płacić ;)
Usuń