Cannelloni nadziewane pieczarkami i serem pod beszemelem.
Makaron z serem to dobre połączenie, o czym mogliście się przekonać w skandalizującym poście Maćka (NSA i bomba?!). Ze sporymi wyrzutami sumienia, ale jeszcze większą ochotą spróbowałbym jego dania. Moja zapiekanka to cannelloni nadziewane pieczarkami i żółtym serem, a następnie zapiekane pod beszamelem. Żeby nieco podkręcić serowy smak, dodałam też gorgonzolę. Efekt osiągnęłam, chociaż dla młodszej części rodziny najbardziej podkręciłam zapach. Nie jedli, niech żałują. Mnie tam nie przeszkadzało ;) :)
Składniki:
Wykonanie:
Składniki:
- makaron cannelloni (12-15 rurek)
- 500 g pieczarek
- 2 cebule
- 150 g startego żółtego sera
- tymianek (u mnie świeży)
- sól
- pieprz
- oliwa
- ser gorgonzola (opcjonalnie)
- sos beszamelowy (3 łyżki masła, 2 łyżki mąki pszennej, 2 szkl. mleka, sól, pieprz, 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej)
Wykonanie:
- Cebulę obrać i pokroić w drobną kostkę. Następnie podsmażyć na oliwie.
- Pieczarki obrać, zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Dodać do cebuli i całość dusić aż nadmiar płynu odparuje. Wystudzić.
- Do pieczarek i cebuli dodać starty ser, doprawić tymiankiem, solą i pieprzem. Wymieszać.
- Rurki cannelloni obgotować przez 3 minuty w osolonym wrzątku. Wyjąć i przestudzić. Nadziewać farszem. Układać ciasno w naczyniu żaroodpornym.
- Przygotować sos beszamelowy: na patelni rozpuścić masło, dodawać mąkę partiami cały czas intensywnie mieszając. Gdy już nie będzie grudek dolewać powoli zimne mleko, cały czas mieszając. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
- Makaron zalać sosem beszamelowym.
- Naczynie żaroodporne wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec ok. 30 minut.
- Pięć minut przed końcem pieczenia posypałam gorgonzolą.
Komentarze
Prześlij komentarz