Muffiny z kapustą i boczkiem.
Jeśli mowa o kwestii słodkości vs wytrawne, to muszę przypomnieć, że zrobiłem słodką muffinkę kukurydzianą! Czyli mam alibi - być może potrafię zrobić coś podobnego do słodkiego ;) Już nie wspominając, że muffiny z brokułem uszłyby może za ekstrawagancki deser ;) Twarde stąpanie po ziemi w męskim kuchennym wydaniu ogranicza się czasami do pilnowania stanu piw w lodówce. Prawda, że tak się wielu paniom wydaje? :) No a do piwa świetne są te kapuściane muffiny! Myślę, że tak samo jak batatowe Marzeny. Jedne i drugie sprawdzą się też jako piknikowa przekąska, a także jako danie lunchboxowe (słownik twierdzi, że nie ma takiego słowa - really?). Albo, zamiast lunch box, powiedzmy bento - będzie jeszcze bardziej światowo, czy jak kto woli - pretensjonalnie ;) Albo... (dosyć! - przemówił głos rozsądku). Moje muffiny są nie tyle z kapustą, co właściwie z kapusty, a wcale tego nie widać - prawda? No i pierwszy raz użyłem papilotek, tyle że jadalnych ;)
Składniki:
- 140 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 180 g startej kapusty pekińskiej
- 3 całe liście kapusty pekińskiej
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 jajka
- 1 łyżeczka cukru
- 100 ml maślanki lub kefiru
- 1 łyżeczka ostrej musztardy
- 2 plasterki parzonego boczku pokrojone w kostkę
- 2 łyżki prażonej cebulki
- 80 g roztopionego masła
- Połączyć w misce mąkę, proszek do pieczenia, sól, cukier i cebulkę.
- Dodać startą kapustę i wymieszać.
- Wbić jajka, dodać maślankę, musztardę oraz boczek i wymieszać mocno, ale krótko (10 sekund).
- Natłuszczoną formę muffinkową wyłożyć liśćmi kapusty i nałożyć ciasto.
- Wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 200 stopni i piec 20 - 25 minut (do zrumienienia).
Komentarze
Prześlij komentarz