Chrzan jabłkowo-pomarańczowy.

Chrzan przeżywa swoje wielkie chwile w czasie Wielkanocy. Oczywiście nie tak wielkie jak jajka - pozostaje raczej aktorem drugiego planu, lecz występującym w wielu scenach. Dodaje się go do zup, sosów i sałatek. Chyba jednak najczęściej towarzyszy wędlinom. Zwykły chrzan tarty lub ze śmietaną. No i ulubiona przez wielu ćwikła. Czy jest tu miejsce na jakieś inne wersje lub innowacje? Na to miejsce jest zawsze! Tyle smaków i aromatów może połączyć się ze sobą w harmonijny sposób... Trzeba to sprawdzić i wykorzystać :)
Tak przy okazji: przeczytałem, że chrzan leczy niemal wszystko co możliwe, nawet zapalenie zatok. Czyżby? Na pewno ma wiele dobroczynnych działań i dobrze wspomaga apetyt i trawienie - to dlatego tak często występuje w towarzystwie tłustych mięs i wędlin ;)

Składniki:

• korzeń chrzanu (lub dobry chrzan ze słoiczka - bez dodatków)
• 1 kwaśne jabłko
• 1 cytryna 
• 1/2 pomarańczy
• sól i cukier

Wykonanie:

• Chrzan obrać i zetrzeć na drobnej tarce do uzyskania 10 łyżek.
• Jabłko obrać i zetrzeć na tej samej tarce. Połączyć od razu z sokiem wyciśniętym z cytryny.
• Ze sparzonej wrzątkiem pomarańczy zetrzeć 1 łyżkę skórki. Z połowy owocu wycisnąć sok.
• Połączyć wszystkie składniki. Dodać szczyptę soli i cukier do smaku.
• Przełożyć do wyparzonego słoiczka.