Dżem mandarynkowy.
Swoją przygodę z blogiem zaczęłam od dżemu pomarańczowego z wanilią. To było wiele przepisów temu ;) Tym razem przygotowałam aromatyczny, cytrusowy dżem mandarynkowy. Idealny do naleśników, tostów czy kanapek. Nie ma w nim nuty goryczy charakterystycznej dla pomarańczy. Mandarynki łatwiej się też obiera, a to duży plus. Z podanych przeze mnie ilości wyszły dwa słoiczki dżemu, które spożytkujemy na bieżąco. Gdybyście chcieli przygotować większą ilość to należy zwielokrotnić składniki i uzbroić się w cierpliwość :)
Składniki:
Wykonanie:
Składniki:
- 1 kg mandarynek
- 8 łyżek cukru (lub więcej)
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżeczka żelatyny (lub innej substancji żelującej)
Wykonanie:
- Mandarynki umyć, obrać ze skóry, podzielić na cząstki i dokładnie obrać z białych błonek.
- Tak przygotowane mandarynki umieścić w garnku, dodać cukier sok z cytryny i gotować na małym ogniu do czasu aż nadmiar płynu odparuje.
- Żelatynę wymieszać z 2 łyżkami zimnej wody i odstawić na 15 minut.
- Do ciepłych mandarynek dodać namoczoną żelatynę i dobrze wymieszać. Żelatyna powinna się rozpuścić, ale nie zagotować, ponieważ straci swoje właściwości.
- Dżem przełożyć do słoiczków i ewentualnie zawekować.
Uwieeelbiam mandarynki, jak większość osób chyba :D Ale w formie dżemu jeszcze ich nie jadłam. Hm, brzmi to intrygująco. Aż mnie naszła ochota na naleśniki z takim dżemem! :))
OdpowiedzUsuńTo musi być pyszne, akurat mam dużo mandarynek w domu, więc na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuń