Muffiny ziemniaczane.
Niedawno robiłem ziemniaczane łódeczki. Jeśli zajrzeliście do tego przepisu i zastanawialiście się co zrobić z wydłubanym miąższem, to ten post także na to pytanie daje odpowiedź :)
Wersja, którą podaje jest podstawowa, ale czujcie się swobodnie w jej ulepszaniu. Do masy można dodać wiele innych składników (np. curry, boczek, suszone pomidory itd.). Jeżeli oprócz ziemniaków mamy pozostałości sosu z kawałkami mięsa, marchewki, groszku itp. to także możemy umieścić je w środku muffinów.
Składniki:
- 300 - 500 g tłuczonych ziemniaków
- 2 (1 + 1) łyżki masła
- 50 - 70 g startego cheddara (lub innego sera)
- 1/2 pęczka szczypiorku (posiekanego)
- 3 jajka
- kwaśna śmietana
- sól i pieprz
- gałka muszkatołowa
- 1 łyżka startego parmezanu
- Formę do muffinek natłuścić masłem (1 łyżka)
- Piekarnik rozgrzać do temperatury 190 stopni.
- W misce połączyć wszystkie pozostałe składniki oprócz śmietany i parmezanu, dobrze wymieszać.
- Nałożyć masę do 2/3 wysokości foremek i wstawić do piekarnika na około 20 minut.
- 5 minut przed końcem pieczenia posypać parmezanem.
- Po wyjęciu z piekarnika odczekać 5 minut i delikatnie wyjąć muffiny z formy.
- Podawać z kwaśną śmietaną.
pysznie, uwielbiam ziemniaki pod każdą postacią
OdpowiedzUsuń