Sałatka z czerwonych pomarańczy i buraków.
Proste i eleganckie. Tak mi się przynajmniej wydaje ;) Zaczynamy jeść oczami i to stare powiedzenie sprawdza się u mnie w 100%. Podoba mi się i tyle. I nawet nie spróbowałem całości (tylko poszczególne składniki), bo żona sprzątnęła mi sałatkę sprzed nosa i tyle ją widziałem. No i super - o to chodziło :) Robi się ją bardzo łatwo, więc jak tylko znajdę wolną chwilę, to powtórzę! Zaraz? Kiedy ja znajdę wolną chwilę?! Mówiąc poważniej - w sałatce łączą się harmonijnie mocne słodko-kwaśne smaki pomarańczy i delikatne aromaty fenkułu i mięty. Łagodność buraka i ostrość cebuli. Do tego kontrastowe kolory. Polecam - samo zdrowie i smak!
Składniki:
Składniki:
- 2 czerwone pomarańcze
- 1 upieczony burak (może być ugotowany w skórce lub nawet gotowy gotowany np. z Lidla)
- 1 mała czerwona cebula
- 1 fenkuł (koper włoski)
- kilka listków mięty
- 1 łyżka octu balsamicznego
- 1 łyżeczka cukru muscovado
- sól
- Z jednej pomarańczy odciąć skórkę (wraz z albedo) i pokroić w 2 mm plasterki.
- Z drugiej pomarańczy wycisnąć sok i połączyć z octem, cukrem i solą.
- Buraka pokroić w plasterki 2 mm i zanurzyć w marynacie na 1/2 godziny.
- Cebulę pokroić w bardzo cienkie plasterki.
- Z fenkułu również odkroić kilka bardzo cienkich plasterków.
- Buraki odsączyć i zaaranżować na talerzu z resztą składników i kilkoma listkami zielonej mięty.
- Można polać niewielką ilością sosu, w którym marynowały się buraki.
- Opcjonalnie można pokruszyć na wierzch trochę fety lub ułożyć obok kleks jogurtu.
Komentarze
Prześlij komentarz