Zupa pomarańczowo-marchewkowa z imbirem.
Niektórzy gotujący rodzice twierdzą, że w postaci tej zupy przemycają zdrowe składniki do diety swoich dzieci. Czyżby? Ja uważam, że jest to świetna przystawka do lekkich dań z drobiu. Tak właśnie myślę. Jak to przystawka - powinna być podana w niewielkiej ilości. Ma pobudzić kubki smakowe do gotowości i czujności przed daniem głównym. Wierzcie, sprawdzi się w tej roli! Zupa jest tylko bardzo delikatnie słodka. Dominuje nuta kwaskowa, a wyczuwalna powinna być lekka pikantność. No to wymyślajcie danie główne, bo przystawkę już macie ;)
Składniki:
Składniki:
- 700 g marchewki
- 1 pomarańcza
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 litr bulionu jarzynowego
- 2 cm kawałek imbiru
- natka pietruszki
- oliwa
- jogurt naturalny (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka brązowego cukru (opcjonalnie)
- Cebulę posiekać i podsmażyć w garnku do miękkości (około 5 minut).
- Dodać obraną i pokrojoną w cienkie plasterki marchewkę oraz posiekany czosnek. Dodać obrany imbir. Dusić około 15 minut.
- Zalać bulionem i dodać skórkę obraną z połowy pomarańczy. Gotować na małym ogniu do miękkości marchewki (około 40 - 60 minut).
- Zdjąć z ognia. Wyłowić skórkę pomarańczową i imbir. Wlać sok wyciśnięty z 1 pomarańczy i zmiksować całość.
- Wstawić z powrotem na ogień i gotować jeszcze 2 minuty mieszając.
- Podawać z kleksem jogurtu i natką pietruszki.
Komentarze
Prześlij komentarz