Pierogi z soczewicą i bryndzą.
Tydzień ze strączkami dobiega końca. Minął nam na podróżowaniu palcem po mapie. W poście zapowiadającym obecne hasło wyraziłam nadzieję, że moje kulinarne poszukiwania zakończą się sukcesem. I tak się stało. Gdybym miała wymienić mój numer jeden to zdecydowanie byłby to "smalec" z białej fasoli, a zaraz za nim muffinki z soczewicą. Chociaż nie próbowałam żadnej potrawy Maćka, a każda na pewno byłaby tego warta, to w pierwszej kolejności skusiłabym się na jego tajską zupę. Dzisiaj zaś przygotowałam pierogi z zieloną soczewicą i bryndzą. Polecam, bo są naprawdę smaczne :) To moje ostatnie danie z warzyw strączkowych. Z niecierpliwością czekam na hasło następnego tygodnia !
Ciasto:
Nadzienie:
Wykonanie:
Ciasto:
- 350 g mąki pszennej
- 125 ml wody
- 1 jajko
- sól
Nadzienie:
- 100 g soczewicy (u mnie zielona)
- 250 g bryndzy
- cebula
- jajko
- sól
- pieprz
- masło (do podsmażenia cebuli)
Wykonanie:
- Składniki na ciasto połączyć i dobrze wyrobić. Ciasto powinno być elastyczne.
- Ugotować soczewicę.
- Cebulę drobno posiekać i zeszklić na maśle. Ugotowaną soczewicę, bryndzę, cebulę i jajko połączyć. Farsz doprawić do smaku.
- Ciasto rozwałkować, lepić pierogi.
- Gotować w lekko osolonej wodzie przez ok. 2-3 minuty od wypłynięcia.
Komentarze
Prześlij komentarz