Tajska kremowa zupa z soczewicy i batatów.
Marzena przywołała w haśle tygodnia moją słowacką polewkę i to natchnęło mnie do ponownego zajęcia się soczewicą. Ten sam składnik, ale zupełnie inne podejście. Spojrzenie z drugiego końca świata. (Tak, to jest myśl - w tym tygodniu wybiorę się na kulinarną wyprawę dookoła globu!);) Tajska zupa soczewicowa ma niesamowicie kremową konsystencję, a w smaku jest nieco egzotyczna, świeża i rozgrzewająca. Idealna na taki szary i wilgotny dzień jak dzisiaj. Na każdy inny chyba też. Nie dość, że jest zdrowa i pyszna, to jeszcze łatwa i szybka. Przygotujemy ją w pół godziny używając tylko jeden garnek, nóż i deskę do krojenia. Do dzieła!Składniki:
- 1 łyżka oliwy
- 1 mała cebula
- 1 cm kawałek imbiru
- od 1/4 do 1 łyżeczki pasty curry (czerwonej lub żółtej)
- 150 g czerwonej soczewicy
- 1 batat (około 500 g)
- 1 duża marchewka
- 1 i 1/2 litra bulionu warzywnego
- sok z 1 limonki
- 200 ml mleczka kokosowego
- 1/2 łyżeczki sosu sojowego
- sól
- Cebulę drobno posiekać i zeszklić na oliwie.
- Dodać starty imbir i pastę curry. Dobrze wymieszać.
- Batata i marchewkę obrać, pokroić w kostkę i dodać do garnka z cebulą.
- Dodać soczewicę i łyżeczkę soku z limonki.
- Zalać bulionem i gotować na małym ogniu do miękkości warzyw (około 20 minut).
- Odstawić z ognia i zmiksować blenderem.
- Dodać mleczko kokosowe, sos sojowy i resztę soku z limonki. Wymieszać.
- Podawać z natką pietruszki lub kolendry.
Komentarze
Prześlij komentarz