Rodgrod med flode, czyli sos z czerwonych owoców ze śmietaną. Ja użyłem słowa kisiel, bo chyba tak w naszym kraju się tego typu rzecz kojarzy. Jak by nie było, jest to duński przysmak, a nawet (jak niektórzy twierdzą) tamtejszy deser narodowy. Pamiętam jak kiedyś pojawiła się w Polsce sieć norweskich sklepów
rema1000, a w niej właśnie ten deser w kartonikach. To nic dziwnego, bo przecież Norwegia jest bardzo bliska kulturowo Danii. Kisiel z czerwonych owoców ma mocny, intensywny smak. Jest bardzo słodko-kwaśny i nie każdy zostanie jego amatorem (Rafał - pozdrawiam:)). Osobiście lubię takie zdecydowane wrażenia na podniebieniu i jestem skłonny przyłączyć się do Duńczyków w ich uwielbieniu tego deseru. Uważam, że dobrym pomysłem jest dodanie do sosu słodkiej śmietanki (nie ubitej). Po delikatnym wymieszaniu całość nabierze delikatności i aksamitności. Zharmonizuje się;)
Składniki:
- 750 g mrożonych owoców leśnych lub świeże owoce latem
- 200 ml wody
- 3 łyżki cukru
- 2 - 3 łyżki skrobi
- 100 ml zimnej wody
Wykonanie:
- Owoce zalać w garnku wodą i gotować około 5 minut.
- Przetrzeć dokładnie przez sitko do drugiego garnka i znowu doprowadzić do wrzenia.
- Skrobię rozprowadzić dokładnie z wodą i wlać cienkim strumieniem do gotującego się sosu owocowego. Mieszać przy tym intensywnie.
- Gotować jeszcze około 1 minutę wciąż mieszając.
- Przelać do salaterek i schłodzić.
- Podawać ze słodką śmietanką. Można również posypać cukrem i/lub prażonymi płatkami migdałowymi.
Komentarze
Prześlij komentarz