Fruktsoppa - szwedzka zupa owocowa.

Przejrzałem mnóstwo skandynawskich przepisów na zupy i z pewnym zdziwieniem stwierdziłem, że duża ich część to dania owocowe. Zupę  rabarbarowo-waniliową oraz z jagodowo-cytrynową z pewnością zrobię latem! W odpowiednim czasie przyjdzie też kolej na klasyczną - różaną. Teraz pora na typowo zimową szwedzką zupę z owoców suszonych oraz jabłek i gruszek. Jest ona smaczna, szybka, rozgrzewająca i daje zastrzyk pozytywnej energii. Szczerze polecam! Tak sobie pomyślałem, że we współczesnych dziwnych czasach, to dorośli bardziej niż dzieci lubią zupy owocowe. Potwierdzacie, czy jestem w błędzie?

Składniki:

• 3 jabłka
• 2 gruszki
• garść rodzynek
• garść suszonych żurawin
• garść posiekanych suszonych śliwek
• 1 kawałek kory cynamonowej
• 1 gwiazdka anyżu
• sok wyciśnięty z 2 pomarańczy
• brązowy cukier
• 1 litr wody

Wykonanie:

• Jabłka i gruszki obrać, oczyścić z gniazd nasiennych i pokroić na ćwiartki.
• Włożyć do garnka razem z suszonymi owocami, cynamonem oraz anyżem i zalać wodą.
• Gotować na małym ogniu około 15 - 20 minut.
• Garnek zdjąć z ognia i wyjąć jabłka i gruszki, a także przyprawy. 
• Jabłka i gruszki miksować na gładkie puree i dodać z powrotem do garnka.
• Dodać sok z pomarańczy i cukier do smaku (ale z umiarem;)).
• Można podawać z płatkami migdałów i ulubionym rodzajem makaronu - krótkie wstążeczki, kokardki lub łazanki będą OK.